Philip De Fries – najdłuższy mistrz federacji KSW!

Philip De Fries

Philip De Fries, znany również jako Phil De Fries, urodził się 21 kwietnia 1986 w Sunderlandzie. To angielski zawodnik mieszanych sztuk walki, a dokładniej mówiąc wagi ciężkiej o holenderskim pochodzeniu, które zawdzięcza dziadkowi ze strony ojca. Od młodych lat miał do czynienia ze sportem, bo już w wielu czternastu lat zaczął trenować brazylijskie jiu-jitsu. Później próbował swoich sił w mieszanych sztukach walki i udało mu się walczyć dla wielu różnych organizacji, w tym na przykład dla UFC, Bellator MMA, czy dla organizacji M-1 Global. Od 14 kwietnia 2018 roku jest międzynarodowym mistrzem KSW w wadze ciężkiej. Ciekawostką może być fakt, że De Fries zarówno przed, jak i w trakcie swojej kariery zawodowej w MMA pracował jako doradca ds. narkotyków.

Philip De Fries – kariera MMA

Wystarczy prześledzić początki kariery De Friesa w mieszanych sztukach walki, by dojść do wniosku, że wykazywał się świetnymi umiejętnościami poddawania rywali. Swój zawodowy debiut miał w 26 kwietnia 2009 roku na Strike and Submit 10, gdzie stanął do walki z Darrenem Towlerem. Swojego rywala pokonał już w pierwszej rundzie przez poddanie (duszenie zza pleców). Po sześciu dobrych walkach i jednej uznanej za nieodbytą (przez cios w tył głowy) został dostrzeżony przez największą amerykańską organizację,  Ultimate Fighting Championship (UFC), z którą ostatecznie zdecydował się na podpisanie kontraktu. W debiucie dla nowej organizacji wystąpił na 5 listopada na UFC 138. początkowo jego rywalem miał być Thompson, ale musiał się wycofać z walki przez kontuzję, więc ostatecznie De Fries zmierzył się z Robem Broughtonem. Był to bardzo dobry występ, ponieważ De Fries wygrał walkę jednogłośną decyzją. Druga walka dla UFC odbyła się 5 lutego 2012 roku na gali UFC on Fuel TV 1, gdzie Philip zmierzył się ze Stipe Miocicem, W tej walce odnotował swoją pierwszą zawodową porażkę, ponieważ przegrał przez nokaut w pierwszej rundzie. Kolejny jego występ mogliśmy oglądać 4 sierpnia 2012 roku na gali UFC on Fox 4, gdzie stanął do walki z byłym strongmanem, Oli Thompsonem. Wygrał walkę przez poddanie w drugiej rundzie. Oczekiwano, że następne walki również zakończą się sukcesem dla De Friesa, ale niestety odnotował dwie porażki – jedną podczas starcia z Toddem Duffee na UFC 155 w grudniu 2012 roku oraz z Mattem Mitrione na UFC on Fuel TV: Mousasi vs. Latifi w kwietniu 2013 roku. Po przegranej walce De Fries został zwolniony z UFC.

Czytaj również:  Alberto Simao – wszystko na temat zawodnika

Po zwolnieniu z Ultimate Fighting Championship, powrócił do oktagonu pod koniec grudnia 2013 roku w Japonii. Wówczas wystąpił na Inoki Bom-Ba-Ye 2013, gdzie zmierzył się z Brettem Rogersem. Udało mu się go pokonać przez duszenie i to już w pierwszej rundzie. W Japonii wystąpił też w kolejnym roku, a dokładniej mówiąc 5 kwietnia 2014 roku na gali Inoki Genome Fight. Tym razem zmierzył się z judoką, Satoshi Ishiim. Niestety ten występ De Fries nie może zaliczyć do udanych, ponieważ przegrał walkę przez jednogłośną decyzję. Kolejne lata w mieszanych sztukach walki przyniosło mu kilka zwycięstw, ale nie zabrakło też i porażek. Pomimo tego w październiku 2017 roku udało mu się zadebiutować dla innej, znanej organizacji – M1 Global. W swoim pierwszym pojedynku dla nowej organizacji stanął naprzeciw Antona Wjazigina, którego pokonał większościową decyzją sędziów. 15 grudnia 2017 roku stoczył jednorazową walkę dla Bellator MMA. Na gali Bellator 191 jego rywalem był James Thompson, którego pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie.

2018 roku przyniósł w karierze Philipa kolejne zmiany, ponieważ tym razem podpisał kontrakt z Konfrontacją Sztuk Walki (KSW). Dla europejskiego giganta zadebiutował już 14 kwietnia 2018 roku podczas KSW 43: Soldić vs. du Plessis, gdzie stoczył walkę przeciwko Michałowi Andryszakowi o wakujący pas kategorii ciężkiej. Był to naprawdę dobry występ, który wygrał i tym sposobem został nowym mistrzem. Co ciekawe, kolejne walki to próby odebrania mu tytułu mistrza, które zakończyły się klęską dla rywali. Dzięki temu Philip do tej pory jest międzynarodowym mistrzem KSW w wadze ciężkiej.

Philip De Fries – osiągnięcia

Choć osiągnięcia zawodowe Philipa De Fries nie są tak imponujące, jak niektórych zawodników mieszanych sztuk walki, to i tak ma pewny sukces na swoim koncie. Mowa tutaj oczywiście o  międzynarodowym mistrzostwie KSW w wadze ciężkiej, które zdobył w 2018 roku. Co ciekawe, do tej pory nie znalazł się przeciwnik, który byłby w stanie go pokonać. Dzięki temu Philip nadal utrzymał tytuł mistrza w wadze ciężkiej.

Czytaj również:  Kto wygrał, Owca czy Pasha? Opis walki

Philip De Fries – bilans walk zawodowych

Philip może poszczycić się udziałem w całkiem sporej ilości walk zawodowych, bo aż w trzydziestu. Dwadzieścia trzy walki udało mu się zwyciężyć, z czego sześć razy wybrał przez nokaut, trzynaście przez poddanie oraz cztery razy przez decyzje. Na trzydzieści walk odnotował zaledwie sześć porażek, więc to naprawdę świetny wynik. Do tego Philip ma na swoim koncie tylko jedną walkę, która została uznana za nieodbytą przez cios w tył głowy.

Pseudonim: F-11

Data i miejsce urodzenia: 21 kwietnia 1986 roku, Sunderland

Obywatelstwo: Wielka Brytania

Wzrost: 194 cm

Masa ciała: 120 kg

Styl walki: brazylijskie jiu-jitsu

Debiut: 2009rok

Federacja: KSW

Kategoria wagowa: ciężka

Klub: Team Fish Tank, American Top Team