THE WAR



The War – najważniejsze informacje na temat tej gali sportów walki

Coraz większym zainteresowaniem ze strony fanów cieszą się gale sportów walki odznaczające się niestandardowymi zasadami. The War to kolejna gala, która stara się wypełnić lukę w rynku. Ciężko jest ją jednak określić mianem gali freak show fight. Jest to gala, w której walczy się na gołe pięści, a głównymi bohaterami gali są kibice zaprawieni w „ustawkach”, czyli bijatykach pomiędzy fanatykami dwóch zwaśnionych klubów. The War wprowadziło nawet pojedynki grupowe. W tym artykule znajdziesz najważniejsze informacje o federacji The War.

Jak powstała federacja The War?

The War to federacja założona w 2021 roku przez Denisa „Bad boya” Załęckiego, który zyskał popularność ze względu na swoje występy w galach na gołe pięści, a także na galach freak show fight. Jest zagorzałym kibicem zespołu Elana Toruń i bez ogródek przyznawał, że brał udział w dużych ustawkach kibicowskich. Nie dziwi zatem fakt, że to właśnie on jest założyciel gali The War, na której walczą ze sobą zwaśnieni kibice. Współzałożycielką federacji jest życiowa partnerka Załęckiego, Lena Domańska, którą kojarzyć mogą sympatycy toruńskiego klubu żużlowego. Domańska pełniła w nim rolę podprowadzającej. Federacja The War szybko zyskała duże zainteresowanie ze strony widzów, a wszystko za sprawą grupowych pojedynków kibiców zwaśnionych drużyn.

Jaki jest główny zamysł federacji The War?

The War to federacja specjalizującą się w organizacji walk na gołe pięści. Zawodnikami są najczęściej kibice klubów piłkarskich, którzy mają doświadczenie w bójkach ulicznych. Co za tym idzie, pojedynki są bardzo krwawe i nierzadko dochodzi w nich do nokautów już po kilkudziesięciu sekundach. W turnieju bierze udział ośmiu zawodników, którzy zaczynają od etapu ćwierćfinałów. Ponadto, federacja The War urządza superfighty, czyli pojedynki znanych zawodników oraz zwycięzców turniejów, a także pojedynki grupowe, w których można walczyć systemem 2 vs 2, 3 vs 3 lub 5 vs 5. Federacja posiadała nawet ambitne plany zorganizowania walki 10 vs 10, ale Załęcki przyznał, że zorganizowanie takiego pojedynku w ciasnej klatce z zapewnieniem zawodnikom bezpieczeństwa byłoby niewykonalne.

The War nie jest zatem galą freakową, a przynajmniej nie tak, jak ma to miejsce chociażby w przypadku Fame MMA, gdzie walczą przede wszystkim amatorzy w postaci youtuberów czy influencerów. Tutaj do walki wchodzą zawodnicy zaprawieni w pojedynkach, choć zwykle nie mają oni wiele wspólnego z profesjonalnym sportem. Projekt jest jednak promowany przez znanych zawodników, jak chociażby Marcin „Różal” Różalski czy też Marcin „Polish Zombie” Wrzosek. Zamysł federacji The War budzi oczywiście spore kontrowersje, ale jak doskonale wiemy, nic tak dobrze jak kontrowersje nie wpływa na wyniki sprzedanych PPV.

Kim jest założyciel The War, Denis Załęcki?

Denis Załęcki urodził się w 1997 roku w Toruniu. Od dziecięcych lat był kibicem piłkarskiej Elany. Gdy dorósł stał się zagorzałym fanatykiem biorącym udział w kibicowskich ustawkach. Załęcki uprawiał także K-1 i jest wielokrotnym mistrzem Polski. Szerszej publiczności stał się znany w 2020 roku, gdy postanowił wystąpić na gali Wotore 2 w walce na gołe pięści. „Bad boy” przegrał jednak z Markiem Samociukiem. Następnie wziął udział w turnieju Gromda 3. Pokonał Daniela Soczyńskiego i Kacpra Olszewskiego docierając do finału. W finale przegrał jednak z Vasylem Halychem. Pojawił się na EFM Show 2, a następnie trafił do freakowej gali High League. Na drugiej hali pokonał Alana Kwiecińskiego, na trzeciej przegrał z Matuszem Kubiszynem, a na czwartek okazał się gorszy od Artura Szpilki. Jego partnerką życiową jest Lena Domańska. Para ma kilkuletnie dziecko.

Na jakich zasadach organizowane są pojedynki The War?

Pojedynki na galach The War toczą się na gołe pięści (od gali The War 4 stosowane są specjalne rękawice, piąstkówki, które mają zmniejszyć ryzyko kontuzji). Pojedynki trwają po dwie minuty z opcją trzeciej rundy dogrywkowej, która ma wyłonić zwycięzcę w przypadku remisu. Walki toczą się w formule kick-boxingu. Runda dogrywkowa zwykle nie jest potrzebna, ponieważ zdecydowana większość walk kończy się przed czasem już w pierwszej rundzie. Trzecia runda dogrywkowa trwa do wyłonienia zwycięzcy. Walka może się zatem zakończyć przez techniczny nokaut (kontuzja też liczona jest jako TKO), nokaut lub dyskwalifikację. Nie ma natomiast sędziów punktowych, ponieważ walki zawsze toczą się do rozstrzygnięcia. Nad bezpieczeństwem zawodników czuwa sędzia ringowy.

Jak toczą się pojedynki grupowe?

Na nieco innych zasadach toczą się natomiast pojedynki grupowe. Tutaj do walki stają grupy kibiców. Mogą to być walki 2 na 2, 3 na 3, a nawet 5 na 5. W walkach grupowych panuje wolna amerykanka, można bić pięściami, kopać, obalać, stosować łokcie. Kilku zawodników może atakować jednego rywala, zresztą jest to nieuniknione w sytuacji, gdy opadają kolejni uczestnicy walki. Jeśli zdrowie zawodnika jest zagrożone, pomocnicy sędziego ringowego momentalnie przerywają takie starcie i wyłączają zawodnika z dalszej walki. Walki grupowe nie mają także limitu czasowego. Walka kończy się w momencie, gdy wszyscy uczestnicy jednej z grup zostaną wyeliminowani. W przyszłości organizacja The War planuje turnieje kibicowskie z pasami mistrzowskimi.

Po gali The War 3 pojawił się nawet nieśmiały pomysł zorganizowania walki 10 vs 10. Na ten moment jest to jednak mało prawdopodobne. Już starcie 5 na 5 pokazało, że w oktagonie panuje spory chaos, a sędziowie reagują z opóźnieniem, co stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia zawodników. Jeden ciężko znokautowany zawodnik był jeszcze przez kilka sekund dobijany przez rywala bez reakcji sędziego. W przypadku walki 10 na 10 chaos mógłby być nie do opanowania, co zresztą przyznał sam włodarz. Ciężko zatem sądzić, że do takiej walki dojdzie na legalnej gali.

W jaki sposób przebiegają turnieje w The War?

Podstawą każdej gali The War jest indywidualny turniej mężczyzn, w którym bierze udział ośmiu zawodników. Zasady turnieju mogą się zmieniać w zależności od ustaleń włodarzy przed rozpoczęciem. Zwykle walki toczą się jednak w formule kick-boxingu, ale dopuszczalne są także uderzenia łokciami. Walki zaczynają się od ćwierćfinałów, a kończą na wielkim finale. Walki trwają dwie rundy po dwie minuty, a w przypadku braku rozstrzygnięcia odbywa się trzecia runda, w której zawodnicy walczą aż do momentu, gdy wyłoniony zostanie zwycięzca. Od czwartej gali stosuje się piąstkówki, czyli specjalne rękawice, które mają zmniejszyć ryzyko kontuzji.

Federacja The War stara się stale urozmaicać program kolejnych eventów organizując także turnieje kobiet (w formule boksu), a także turnieje grupowe. W przypadku turniejów grupowych problemem jest jednak to, że ciężko je doprowadzić do końca. Zazwyczaj zawodnicy nie nadają się do dalsze walki. Finały dwóch pierwszych turniejów ostatecznie nie doszły do skutku. Być może jednak ten format zostanie dopracowany. Warto także wspomnieć, że zwycięzca indywidualnego turnieju The War zgarnia nagrodę w wysokości 50,000 zł. Federacja ma w planach organizowanie walk mistrzowskich w przyszłości. Przed każdą galą The War warto zapoznać się z ustaleniami i zasadami turnieju, ponieważ w każdej edycji zasady mogą się nieco różnić.

Zestawienie dotychczasowych gal The War

Do tej pory federacja zorganizowała cztery gale The War, a w planach znajdują się kolejne gale. Oto krótkie podsumowanie dotychczasowych gal The War:

  • The War 1 – gala odbyła się 11 czerwca 2021 roku. Doszło na niej do dwóch turniejów: 1 vs 1 i 3 vs 3. W turnieju indywidualnym zwyciężył Adam „Viking” Biegański. W turnieju 3 vs 3 do finału dotarli kibice Górnika Wałbrzych oraz Elany & Stali. Finał ze względu na kontuzje nie doszedł jednak do skutku i został przełożony na drugą galę.
  • The War 2 – gala odbyła się 14 sierpnia 2021 roku. Turniej indywidualny zwyciężył Sergiusz Zając. W turnieju 3 vs 3 do finału dotarły ekipy Gladiatorzy i Warriors, ale do walki finałowej ponownie nie doszło. Na gali odbyły się także dwa super fighty. Michał „Trevis” Jakubiec pokonał Dawida „Groma” Rachwała, a walce dziewczyn 3×3 zespół Devils pokonał Bad Girls.
  • The War 3 – turniej indywidualny wygrał „Rosa” pokonując w finale „Soroko”. W turnieju kobiet finał zwyciężyła „Lila” pokonując „Sashę” W walce 2 na 2 mężczyzn Wilki pokonały zespół Soldiers. W walce kobiet 3 na 3 Devils okazały się lepsze od Vipers. Z kolei w walce 5 na 5 Demony pokonały zespół Warriors.
  • The War 4 – w turnieju indywidualnym mężczyzn wygrał „Szmajda”, który w finale pokonał „Tomasza”. Doszło także do trzech super fightów: „Matrix” pokonał „Sołiego”, „Kristof” okazał się lepszy od „Miro”, natomiast „Sharhi” pokonał Bartosza Szachtę. W walce 3 na 3 zespół Młodych Gliwic okazał się lepszy od Jamników.

Piąta gala pierwotnie miała odbyć się 14 stycznia 2023 roku, ale ostatecznie nie doszła ona do skutku. Federacja The War wciąż nie ogłosiła nowego terminu gali. Na ten moment nie mamy jednak żadnych informacji na temat tego, aby federacja rozmyśliła się z kolejnego eventu.

Gdzie można oglądać gale The War na żywo?

Gale organizowane przez federację The War można oglądać w systemie PPV, czyli po zapłaceniu za dostęp. Na ten moment federacja nie posiada własnej platformy streamingowej i korzysta z innych platform. O tym, w jaki sposób można wykupić dostęp można dowiedzieć się z informacji dostępnych na oficjalnych kontach social media. Za dostęp do gali The War 4 trzeba było zapłacić 29,99 zł. Na ten moment dalsza przyszłość federacji The War jest niejasna. Piąta gala miała dojść do skutku 14 stycznia, ale ostatecznie federacja poinformowała o tym, że pojawi się nowy termin. Nie poznaliśmy go jednak do dzisiaj. Brak kolejnych gal byłby na pewno sporym rozczarowaniem dla całkiem sporego grona fanów, którzy oglądali walki organizowane przez federację The War.