Menu

Gale MMA Wyniki Gal

KSW Colosseum 2 – podsumowanie gali!

opublikował Marcin
04/06/2023
KSW Colosseum 2

Wielkie święto sportowe, jakim bez wątpienia okazało się KSW Colosseum 2, jest już za nami! Właśnie opada kurz po wielkich starciach, które przyćmiły niedociągnięcia gali, w postaci kontuzji jednego z zawodników, a także nie dotrzymania wagi na walkę mistrzowską, w drugim pojedynku. Skutkiem tego, oba pojedynki mistrzowskie, musiały zostać wczoraj odwołane. Niemniej jednak reszta walk zapewniła nam oczekiwane emocje i zwroty sytuacji, które na pewno, zapadną w naszej pamięci. Czas więc omówić najbardziej elektryzujące kibiców walki, które miały miejsce wczorajszego wieczoru!

Zanim to jednak zrobimy, pozwólmy sobie na skromne statystyki. Podczas wczorajszego wieczoru, gala KSW Colosseum 2 zgromadziła ponad 50 tysięcy kibiców na PGE Narodowym. Pomimo tego, że federacja KSW nie pobiła rekordu z pierwszej gali o tej samej nazwie, nie można mówić o jakimkolwiek niedosycie. Dziś czasy są zupełnie inne, tak jak ceny biletów, wywołane przez szalejącą w Polsce inflację. Możemy czekać na dokładne statystyki, jednak próg ponad 50 tysięcy kibiców to zdecydowanie godna pochwały liczba, która zgromadziła się na stadionie narodowym.

Warto nadmienić także dwie walki, które nie doszły do skutku. Jakub Wikłacz postanowił nie podchodzić do pojedynku, który okazał się nie być pojedynkiem mistrzowskim. Jego przeciwnik, Martins nie zdołał zrobić wagi, ponieważ ze względów zdrowotnych, zawodnik KSW musiał zostać natychmiastowo nawodniony. Skutkiem tego, wniósł na wagę pierwotnie o 4 kilogramy więcej. Jakub Wikłacz mógł zdecydować, czy walczy z Martinsem bez pasa, jednak postanowił odmówić walki, do czego miał pewne prawo w zaistniałej sytuacji. Z kolei Marian Ziółkowski dostał kontuzji na rozruchu tuż przed walką. W oktagonie doszło do nie lada zamieszania, ponieważ wszyscy czekali już na występ Ziółkowskiego, który wyszedł do oktagonu tylko po to, aby zwakować pas KSW.

Czytaj również:  KSW Colosseum 2 – zapowiedź gali i karta walk

Mamed Khalidov vs Scott Askham:

Zawodnicy postanowili bardzo szybko wejść w klincz, w którym to Scott Askham zaczął dociskać Mameda, do klatki. Mamedowi udało się jednak przenieść walkę do parteru, lądując na przeciwniku, z góry. Askham wykorzystał to, aby skręcić się do balachy, jednak Mamed nie dał możliwości wykorzystania tej techniki. Co więcej, udało mu się złapać pozycję i zasypać Askhama ciosami z góry. W związku z tym, Mamed zaczął prowadzić na punkty, jednakże Askham w groźny sposób wyłapał nogę Mameda i zaczął ją mocno skręcać. Jednakże Mamedowi udało uwolnić swoją nogę. Koniec pierwszej rundy.

Druga runda miała dość podobny przebieg. W drugiej odsłonie to Mamed zaatakował pierwszy, trafiając w korpus rywala. Tym razem to Khalidov postanowił złapać nogę Askhama, doprowadzając do obalenia i będąc z góry. Mamedowi udało się także usytuować w pozycji bocznej, natomiast Askham podobnie jak w pierwszej rundzie, złapał nogę Mameda. Scott Askham chciał doprowadzić do poddania, jednakże nie mógł poradzić sobie z Mamedem, który był niewzruszony na jego techniki.

Trzecia runda rozpoczęła się od ładnej kombinacji, którą wyprowadził Mamed. Jednakże Scott Askham ładnie odskoczył, skutkiem czego nie został trafiony. Mamed został trafiony w krocze, tak więc sędzia wstrzymał walkę. Po wznowieniu Mamed doprowadził do pięknego nokautu, frontalnym kopnięciem, po którym Scott Askham momentalnie upadł, następnie Mamed Khalidov dokończył swojego dzieła w parterze. Sędzia był zmuszony przerwać pojedynek!

Artur Szpilka vs. Mariusz Pudzianowski:

Rozpoczęcie walki było bardzo dynamiczne. Mariusz Pudzianowski od razu postanowił podnieść Artura Szpilkę skutkiem czego, ten drugi, ląduje mocno na plecach. Mariusz Pudzianowski był z góry i próbował ustawić sobie najlepszą pozycję. Z kolei Artur Szpilka bronił się w półgardzie. Szpilka próbował się także skręcać, jednak widać, że nie mógł zrobić wiele w stosunku do ciężkiego i silnego Pudziana. Pudzian uwolnił się i zadał kilka mocnych ciosów. Dodatkowo, wyprowadził dwa mocne łokcie na głowę Szpilki. Szpilka próbuje zrzucić Pudzianowskiego, lecz nieskutecznie. Pudzian z kolei podniósł swoją pozycję i miał okazję do zadania kilku ciosów, lecz te nie były już na tyle celne i mocne, aby rozbiły Szpilkę. Pierwsza runda dobiegła końca!

Czytaj również:  Kolejna, hitowa walka na XTB KSW Colsseum 2 potwierdzona!

Druga runda rozpoczęła się od klinczu, jednakże Artur Szpilka szybko go zerwał i walka przeszła do wymiany w stójce. Artur Szpilka mocno trafia jednym ciosem, który zaburza równowagę Pudzianowskiego. Za chwilę dochodzi drugi cios, który detronizuje Pudzianowskiego. Następnie Artur Szpilka dokańcza swojego dzieła i wygrywa swoją walkę w pięknym stylu

Arkadiusz Wrzosek vs Bogdan Stoica:

Walkę rozpoczyna Arkadiusz Wrzosek, atakując swojego rywala, niskim kopnięciem. Po chwili, Arkadiusz Wrzosek decyduje się na jego obalenie. Zawodnik jest w półgardzie, jednakże Stoica nie poddaje się i próbuje przyciągnąć głowę Polaka, co utrudnia mu zadawanie ciosów. Jednakże Wrzoskowi udaje się uwolnić i przejść do pozycji bocznej. Stoica szybko klepie i dzięki temu Arkadiusz Wrzosek, wygrywa swój pojedynek!

Walka wieczoru:

Mamed Khalidov pokonał Scotta Askhama przez nokaut, w trzeciej rundzie pojedynku.

Co-main event:

Marian Ziółkowski vs Salahdine Parnasse – walka została odwołana z powodu kontuzji Ziółkowskiego.

Karta główna:

Artur Szpilka pokonał Mariusza Pudzianowskiego przez TKO, w drugiej rundzie,

Paweł Pawlak pokonał Tomasza Romanowskiego przez TKO, w piątej rundzie,

Arkadiusz Wrzosek pokonał Bogdana Stoicę przez poddanie, w pierwszej rundzie,

Michał Materla pokonał Radosława Paczuskiego przez nokaut, w pierwszej rundzie,

Valeriu Mircea pokonał Romana Szymańskiego przez nie jednogłośną decyzję sędziów,

Daniel Rutkowski pokonał Adama Soldaeva przez jednogłośną decyzję sędziów,

Leo Brichta pokonał Macieja Kazieczko przez nie jednogłośną decyzję sędziów.

Karta wstępna:

Krzysztof Głowacki znokautował Patryka Tołkaczewskiego, w pierwszej rundzie,

Mariusz Joniak pokonał Sebastiana Romanowskiego przez większościową decyzję sędziów.