KSW 25 karta walk i wyniki tej gali

Gala KSW 25 zatytułowana jako starcie Chalidow vs Sakurai 2 odbyła się 7 grudnia 2013 roku w Hali Stulecia we Wrocławiu. Wydarzenie to przyciągnęło na trybuny 7500 kibiców. Dodatkowo powróciła możliwość oglądania gali w otwartej stacji Polsat, Polsacie Sport, platformie Ipla TV, a także po raz kolejny KSW TV.
Walki poza kartą główną
Zanim doszło do walk z karty głównej doszło do 2 starć dodatkowych, które transmitowane były poza otwartą stacją Polsat. Dostęp do nich był możliwy w Polsacie Sport, a także KSW TV i Ipla TV. W nich Rafał Błachuta pokonał Roberta Radomskiego w 2 rundzie zmuszając go do poddania. Jakub Kowalkiewicz przez nokaut techniczny w 3 rundzie pokonał Mateusza Dubiłowicza.
Walka w kategorii średniej
Pierwszym pojedynkiem z karty głównej była walka Piotra Strusa z Amerykaninem Mattem Horwichem. Starcie w limicie wagowym do 84 kg była zacięta, na samym początku inicjatywę uzyskał Horwich, aczkolwiek z czasem przewagę zaczął zdobywać Polak. Sporo obaleń, walki w parterze, bo w sumie tak lepiej czuli się obaj zawodnicy. Do nokautu jednak nie doszło, a werdykt musieli orzec sędziowie. Ci przez decyzję większości orzekli o wygranej Piotra Strusa.
Walka w kategorii ciężkiej
Po raz kolejny do ringu w KSW wyszedł strongman Oliver Thompson. Anglik walczył z Kamilem Walusiem. Polak przegrał ostatecznie to starcie, co było pewnym zaskoczeniem. Skorzystał ze swoich przewag sprowadzając swojego rywala do parteru wcześniej skutecznie obijając Walusia w stójce. W zasadzie przewaga Thompsona była dosyć spora. Z czasem Polak przestał się bronić, a sędzia wkroczył wówczas z interwencją i postanowił zakończyć walkę. Anglik wygrał zatem przez nokaut techniczny.
Walka w kategorii półciężkiej
Kolejne starcie tego wieczoru to pojedynek dwóch zawodników ze Stanów Zjednoczonych. Mike Hayes walczył z Virgilem Zwickerem. Był to 2 przypadek w historii KSW, kiedy naprzeciw siebie stają dwaj zawodnicy spoza Polski. Walka ta trwała dosyć krótko, ponieważ Zwicker udanie skontrował cios prawym sierpowym. Kontra była na tyle udana, że walka przeniosła się do parteru. Wówczas Zwicker dobił rywala i starcie to zakończyło się jeszcze w czasie trwania 1 rundy. Należy powiedzieć, że było to jedno z lepszych starć. Chociaż trwało krótko, było to dosyć efektowne.
Walka w kategorii średniej
Po raz kolejny po ciężkiej kontuzji do ringu wyszedł Krzysztof Kułak, który walczył z Niemcem Abu Azaitarem. Polak liczył na odzyskanie formy sprzed kontuzji, aczkolwiek kolejny raz mu się to nie udało i starcie to zakończyło się bardzo szybko. Niemiec walczył na dystansie szukając jednak co chwilę uderzeń sierpami. Jedno takie uderzenie sprawiło, że walka przeniosła się błyskawicznie do parteru. Tam jednak Kułak wydostał się, ale zatrzymał się w narożniku, gdzie Azaitar dalej atakował. Sprawiło to, że sędzia musiał wkroczyć i przerwać walkę. Ta zakończyła się jeszcze w czasie trwania 1 rundy.
Walka w kategorii półśredniej
Następny pojedynek pomiędzy Rafałem Moksem i Brazylijczykiem Luizem Cado Simonem był dosyć spokojny. Obaj panowie starali się walczyć na dystansie. Polak szukał kopnięć, a Simon uderzeń. Po tym czasie jednak Moks postanowił zaatakować i należy dodać, że zrobił to niezwykle skutecznie. Doszło do obalenia, aczkolwiek Brazylijczyk starał się uciec od tego. Zrobił to jednak na tyle nieudolnie, że Moks założył przeciwnikowi gilotynę. Akcja ta była udana i spowodowała, że Simon musiał w tej sytuacji odklepać. Doszło do tego w czasie trwania 1 rundy.
Walka w kategorii półśredniej o pas mistrzowski
Jedynym wydarzeniem o stawkę tego wieczoru w Hali Stulecia we Wrocławiu był pojedynek Asłambieka Saidowa z Brazylijczykiem Danielem Acacio. Stawką był pas mistrzowski. Walka odbyła się w limicie wagowym do 77 kg. Walka ta toczyła się na pełnym dystansie, nie doszło do nokautu, była wyrównana. Pierwsza runda to walka w parterze, ale później całość wyglądała całkowicie inaczej, było dużo kopnięć i uderzeń. Poświęcenie obu zawodników było na takim poziomie, że w trakcie trwania 3 rundy obaj wypadli poza linę. Na przestrzeni całej walki lepszym zawodnikiem był Saidow. Tak po zakończeniu starcia orzekli sędziowie.
Walka w kategorii średniej
Na walkę wieczoru wyznaczono starcie pomiędzy Mamedem Chalidowem, a Japończykiem Ryutą Sakurai. 3 lata i 7 miesięcy przed tym wydarzeniem obaj panowie również zmierzyli się w ringu, a wówczas nie wyłoniono zwycięzcy, padł remis. Tym razem jednak było zupełnie inaczej, ponieważ to Chalidow był w tej walce górą. Do zakończenia doszło bardzo szybko, ponieważ jeszcze w 1 rundzie. Zmusił rywala do poddania po duszeniu trójkątnym nogami. Japończyk nawet nie odklepał, ponieważ duszenie było na tyle skuteczne, że Japończyk odpłynął. Dla Polaka było to już 8 zwycięstwo z rzędu, zaś 7, gdzie do zakończenia doszło jeszcze w 1 rundzie.
Nagrody na gali
Podczas tej gali nie mogło zabraknąć gratyfikacji finansowych. Za najlepszą walkę wieczoru uznano starcie o pas mistrzowski. Nokaut wieczoru zaliczył Amerykanin Virgil Zwicker, zaś najlepsze poddanie należało do Rafała Moksa.
KSW 25 karta walk:
Karta główna
Zwycięstwo Chalidowa przez poddanie w 1. rundzie
- Walka o pas mistrzowski KSW w kategorii półśredniej (do 77,1 kg / 170 lb): Asłambiek Saidow – Daniel Acacio
Zwycięstwo Saidowa przez jednogłośną decyzję
Zwycięstwo Moksa przez poddanie w 1. rundzie
Zwycięstwo Azaitara przez TKO w 1. rundzie
Zwycięstwo Zwickera przez KO w 1. rundzie
Zwycięstwo Thompsona przez TKO w 2. rundzie
Zwycięstwo Strusa przez większościową decyzjęKarta wstępna
Zwycięstwo Błachuty przez poddanie w 2. rundzie
Zwycięstwo Kowalewicza przez TKO w 3. rundzie