KSW 19 karta walk i wyniki tej gali
KSW 19 odbywa się po pobycie w płockiej Orlen Arenie organizatorzy postanowili powrócić do Łodzi i Atlas Areny. Gala KSW w tym miejscu odbyła się już po raz 3. Miało to swój sens, ponieważ po raz kolejny na trybunach zgromadziło się aż 14 tysięcy osób, co było wyrównaniem dotychczasowego rekordu frekwencji. Pod względem samej transmisji nie zmieniło się nic, dalej galę transmitowano w otwartym kanale Polsat, a także w Polsacie Sport i w Ipla TV. Doszło jednak do jednej nowości.
KSW 19 – Walka w kategorii półśredniej
Gala KSW 19, która odbyła się 12 maja 2012 roku rozpoczęła się od pojedynku Borysa Mańkowskiego z niepokonanym do tej pory w MMA Marcinem Naruszczką. Faworyt był zatem znany. Pojedynek toczył się w zasadzie tylko i wyłącznie w stójce, aczkolwiek były także momenty, kiedy akcja przenosiła się do parteru.
Pojedynek trwał pełen dystans, było sporo emocji i zwrotów akcji. Ostatecznie jednak górą okazał się Mańkowski, który był pierwszym zawodnikiem, któremu udało się pokonać Marcina Naruszczkę. Pomimo faktu, że była to walka całkowicie o nic to jednak Mańkowski mógł być z siebie zadowolony, bo dokonał czegoś dużego.
KSW 19 – Pierwsza w historii walka kobiet
Nowością na gali KSW 19 było pojawienie się w ringu kobiet. W łódzkiej Atlas Arenie doszło do pojedynku w kategorii do 55 kg pomiędzy Martą Chojnoską i Pauliną Suską. Był to pierwszy z pojedynków półfinałowych w turnieju pań. Walka nie trwała zbyt długo, ponieważ raptem 45 sekund.
To Marta Chojnoska wygrała walkę, która sprowadzając swoją rywalkę do parteru i obijając ją ciosami założyła jej dźwignię na staw łokciowy, co doprowadziło do poddania i zakończenia pojedynku.
Walka w kategorii półśredniej
Po raz kolejny do walki w ringu w KSW wyszedł Asłambiek Saidow, który osiągał do tej bardzo dobre wyniki. Przed tym pojedynkiem legitymował się serią 6 wygranych walk z rzędu. Udało mu się ją przedłużyć. Jego rywalem był dobrze znany Ormianin Grigor Aszugbabjan.
Całość rozstrzygnęła się w parterze, do którego za wszelką cenę dążył Saidow. Przechodząc do pozycji bocznej zapiął rywalowi kimurę, czym zmusił zawodnika z Armenii do odklepania i zakończenia pojedynku. Akcja wciąż toczyła się w 1 rundzie. Warto powiedzieć, że Aszugbabjan odklepał na niespełna 5 sekund przed jej zakończeniem. Niewiele brakło, a wszystko mogło toczyć się dalej i potoczyć inaczej.
Walka w kategorii średniej
Jeden z najstarszych zawodników w KSW Antoni Chmielewski był faworytem starcia z Amerykaninem Mattem Horwichem, który przystępował do walki po serii 4 porażek z rzędu. Niestety udało mu się ją przerwać, ponieważ z czasem Polak zaczął opadać z sił po intensywnym początku. Młodszy rywal wykorzystał fakt, że Chmielewski w pewnym momencie przestał się bronić przed uderzeniami Horwicha. Sędzia widząc to wszystko postanowił przerwać walkę i ogłosić tym samym wygraną zawodnika ze Stanów Zjednoczonych w trakcie 3 rundy.
Walka w kategorii średniej o pas mistrzowski KSW
Polskie MMA tego wieczoru mogło mieć kolejnego mistrza, ponieważ do walki o pas mistrzowski stanął Michał Materla. Jego rywalem był Jay Silva z Angoli. O wygraną łatwo nie było, ponieważ starcie od początku do samego końca było bardzo wyrównane i czas walki nie wyłonił zwycięzcy. O wszystkim musieli zatem zadecydować sędziowie, którzy punktowali 30-28, 29-28, 29-29 na korzyść Materli. Zadecydowała tym samym większość. Dzięki temu to właśnie Polak stał się posiadaczem pasa w kategorii średniej.
Walka w limicie do 85 kg
Na gali KSW 19 nie mogło zabraknąć Mameda Chalidowa, który walczył z Rodneyem Wallacem ze Stanów Zjednoczonych. Po raz kolejny Czeczen z polskim paszportem potwierdził, że jeśli któryś z jego przeciwników nie walczy w UFC to w zasadzie nie ma czego szukać, bo po prostu jest skazany na porażkę.
Pojedynek zakończył się bardzo szybko, ponieważ po upływie niecałych 2 minut. Nie doszło do walki w parterze, ale Polak i tak wykorzystał swoją przewagę warunków fizycznych, ponieważ udało mu się sprowadzić swojego rywala pod liny, gdzie zaczął okładać zawodnika z Angoli silnymi ciosami. Jeden z nich był na tyle mocny, że spowodował upadek Jay Silvy na deski. Sędzia w tym momencie rozpoczął odliczanie. Co ciekawe po zakończeniu walki Mamed Chalidov oświadczył, że chciałby spróbować swoich sił w UFC, aczkolwiek do takiego wydarzenia nigdy nie doszło.
Walka w kategorii super ciężkiej
Za walkę wieczoru uznano pojedynek Mariusza Pudzianowskiego z Amerykaninem Bobem Sappem. Po dosyć nieudanych 2 poprzednich walkach, gdzie Pudzian notował porażkę, a także nieodbytą walkę po konsultacji sędziowskiej popularny “Dominator” pragnął w końcu wygrać.
Można powiedzieć, że walka przypominała jego debiut z Najmanem, ponieważ Polak błyskawicznie przejął inicjatywę, był bardzo aktywny zasypując swojego rywala gradem ciosów kolanem i cepów. Udało mu się sprowadzić Sappa do parteru, gdzie rozstrzygnął walkę jeszcze w 1 rundzie.
Bonusy za walkę
Najlepszy nokaut wieczoru zaliczył Mamed Chalidow, poddanie wieczoru Asłambiek Saidow, zaś za najlepszą walkę tej gali wybrano pojedynek Michał Materla kontra Jay Silva.
KSW 19 karta walk i wyniki:
KSW 19 było pierwszą galą, na której został stoczony pojedynek z udziałem kobiet.
Zwycięstwo Pudzianowskiego przez TKO w 1. rundzie.
Zwycięstwo Chalidowa przez KO w 1. rundzie.
Zwycięstwo Materli przez jednogłośną decyzję.
Zwycięstwo Horwicha przez TKO w 3. rundzie.
Zwycięstwo Saidowa przez poddanie w 1. rundzie.
Zwycięstwo Chojnoskiej przez poddanie w 1. rundzie.
Zwycięstwo Mańkowskiego przez niejednogłośną decyzję.