FEN 16 karta walk i wyniki tej gali

FEN 16, czyli gala Fight Exclusive Night, która odbyła się 11 marca 2017 roku na Torwarze w Warszawie. Wydarzenie to odbyło się pod nazwą “Warsaw Reloaded”. Tym razem organizatorzy zaplanowali łącznie 11 walk, w tym 4 na karcie wstępnej. 4 pojedynki odbyły się na zasadach kickboxingu, zaś 7 pozostałych na zasadach MMA. Gala transmitowana była w Polsacie Sport (ceremonia otwarcia gali), Super Polsat (karta główna), a także w Polsacie Sport Fight i Ipla.tv (karta wstępna).

FEN 16 – Walki na karcie wstępnej

Gala w Warszawie rozpoczęła się od pojedynku na zasadach kickboxingu w limicie wagowym do 61 kg. Piotr Bąkowski zmierzył się z Białorusinem Witalijem Kazakou. Zawodnik z kraju naszych wschodnich sąsiadów okazał się być w tym pojedynku lepszy. Walka odbyła się na pełnym dystansie, a sędziowie po jej zakończeniu jednogłośnie stwierdzili o wygranej Kazakou.

W kategorii półśredniej zmierzyli się Adrian Kurek i Karol Zyra. Tym razem doszło do efektownego zakończenia, do którego doszło w czasie trwania 2 rundy. Zyra zmusił swojego rywala do poddania po duszeniu zza pleców. Kurek musiał w tym przypadku poddać się i odklepać.

W kategorii piórkowej doszło do walki pomiędzy Sebastianem Kotwicą i Bułgarem Ioanem Stoyanovem. Było to jak do tej pory najszybsze zakończenie walki tego wieczoru, ponieważ sędzia koniec ogłosił jeszcze w czasie trwania 1 rundy. Doszło do tego po skutecznych uderzeniach ze strony Kotwicy. Rywal nie był w stanie się bronić i kontynuować tym samym walki.

Ostatni pojedynek na karcie wstępnej odbył się pomiędzy Ireneuszem Szydłowskim i Pawłem Pawlakiem. W walce w limicie wagowym do 77 kg lepszy okazał się Pawlak, który pokonał swojego przeciwnika po jednogłośnej decyzji sędziów. Był zawodnikiem aktywniejszym na przestrzeni całego pojedynku i częściej trafiał niż Szydłowski.

FEN 16 – Walka w kategorii koguciej

Pierwszym pojedynkiem z karty głównej była walka pomiędzy Arbi Szamajewem i Brazylijczykiem Shely Santaną. Debiutujący w FEN Polak z czeczeńskimi korzeniami pokazał się z naprawdę dobrej strony, ponieważ udało mu się wygrać ze swoim rywalem. Nie znokautował swojego przeciwnika, aczkolwiek był zawodnikiem lepszym i lepiej punktował na kartach sędziowskich. Ci jednogłośnie orzekli o wygranej Szamajewa.

FEN 16 – Walka w kategorii półśredniej

W kolejnej walce Kamil Gniadek zmierzył się z Łukaszem Stankiem. Była to 3 walka z rzędu tego wieczoru, kiedy nie doszło do zakończenia przed czasem, a o zwycięstwie musieli zadecydować sędziowie. Według nich na przestrzeni całego pojedynku aktywniejszy był Kamil Gniadek i to on został zwycięzcą. Werdykt arbitrów był w tym przypadku jednogłośny.

FEN 16 – Walka w limicie do 95 kg

Po raz 2 tego wieczoru zawodnicy zmierzyli się ze sobą na zasadach kickboxingu. Tym razem był to pojedynek pomiędzy Arkadiuszem Wrzoskiem i Arturem Biżewskim. Walka ta stała na naprawdę dobrym poziomie i była dosyć mocno wyrównana. Widać było to po punktacji u sędziów, którzy mieli małą zagwostkę z tym, by wyłonić zwycięzcę. Nim ostatecznie został Wrzosek, aczkolwiek zwyciężył przez większościową decyzję.

Walka w limicie do 95 kg

Ciekawie zapowiadała się walka pomiędzy Marcinem Szrederem i Białorusinem Iharem Kamkou. Jak się jednak okazało zbyt wiele emocji kibice nie zobaczyli, ponieważ do zakończenia starcia doszło już w czasie trwania 1 rundy. Szreder od samego początku dominował i tak naprawdę zwyciężył przez nokaut techniczny, ponieważ narożnik Białorusina zdecydował o poddaniu swojego zawodnika.

Walka w kategorii piórkowej

9 walka tego wieczoru na Torwarze w Warszawie odbyła się pomiędzy Bartłomiejem Koperą i Francuzem Daguirem Imawowem. W walce w limicie do 68 kg lepszy okazał się zawodnik z zagranicy, który zwyciężył z Koperą w 2 rundzie. Francuzowi udało się przenieść walkę do parteru i tam uzyskać dogodną pozycję. Będąc na górze obijał swojego rywala i to w zasadzie wystarczyło do tego, by po chwili sędzia był zmuszony do przerwania walki.

Walka w limicie do 85 kg

Ostatnią walką przed pojedynkiem wieczoru było starcie na zasadach kickboxingu. Zmierzyli się w nim Radosław Paczuski, a także Brytyjczyk George Davies. To Polak okazał się w tym starciu lepszy, aczkolwiek do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był werdykt sędziowski. Arbitrzy na tej gali wskazali jednogłośnie, że lepszy okazał się Polak.

Walka wieczoru

W kategorii piórkowej zmierzyli się Kamil Łebkowski, a także Brazylijczyk Gabriel Silva. Jak można było się spodziewać pojedynek ten nie zawiódł oczekiwań i słusznie został wybrany jako walka wieczoru. Panowie walczyli na dużej intensywności i dawali z siebie wszystko. Ktoś jednak musiał w tym pojedynku okazać się lepszym. Ostatecznie po werdykcie sędziowskim padło na Brazyliczyja Gabriela Silvę, który wygrał po jednogłośnym werdykcie sędziów.

Nagrody na gali

Za najlepszą walkę tego wieczoru na Torwarze organizatorzy wybrali starcie pomiędzy Gabrielem Silvą, a Kamilem Łebkowskim. Najlepszym poddaniem popisał się Karol Zyra w walce z Adrianem Kurkiem. Najlepszy nokaut wieczoru zaliczył Marcin Szreder w walce przeciwko Białorusinowi Iharowi Kamkou.