Fedor Emelianenko marzy o walce z Mikiem Tysonem

Fedor Emelianenko zdecydował się przejść na sportową emeryturę w mieszanych sztukach walki (MMA). Mimo wszystko to nie oznacza, że całkowicie znika ze świata sportu. Okazuje się, że Fedor Emelianenko nadal planuje być aktywny i chciałby wystąpić w ringu bokserskim. Co więcej, jako potencjalnego rywala do pojedynku widzi Mike’a Tysona…

Fedor Emelianenko (40-7, 1 NC MMA) to bardzo doświadczony zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA). Można nawet śmiało stwierdzić, że przez wiele lat był uważany za najlepszego w historii. Ma na swoim koncie wiele walk, z czego 40 zakończył zwycięsko. Warto też wspomnieć, że aż 31 walk zakończył przed czasem. Występował dla wielu różnych organizacji, w tym dla Bellator MMA, w której wygrywał m.in. z Chaelem Sonnenem czy Frankiem Mirem. Aktualnie ma czterdzieści sześć lat i stwierdził, że najwyższa pora zakończyć swoją przygodę z mieszanymi sztukami walki. Z pewnością do jego decyzji przyczyniła się ostatnia przegrana w lutym na Bellator 290 , gdzie zmierzył się z Ryanem Baderem. Warto zauważyć, że Fedor Emelianenko miał okazję zmierzyć już się z Baderem w 2019 roku i wówczas również odnotował przegraną.

Fedor Emelianenko nie powiedział jednak ostatniego słowa i nie żegna się ze sportami walki. Co więcej, z tego, co mówi, chciałby wystąpić w ringu bokserskim. W rozmowie z Arielem Helwanim dał znać nawet, że chciałby stoczyć walkę z Mikiem Tysonem. Choć bokser ma pięćdziesiąt siedem lat, to widać, że jest w dobrej formie. Nadal trenuje, jest szybki i mocny. Dlatego okazuje się wymarzonym rywalem dla Emelianenko i ten chciałby wystąpić na karcie wstępnej gali z Tysonem Furym i Francisem Ngannou.

Czy faktycznie dojdzie do tej walki? Trudno to przewidzieć, bo nawet nie wiadomo, czy Tyson myśli o powrocie na ring. Warto wspomnieć, że jego ostatnia walka odbyła się w listopadzie 2020 roku. Tyson stanął wówczas do rywalizacji z Jonesem Jr. Tyson wygrał wtedy przez niejednogłośną decyzję sędziowską.