USADA zakończy wieloletnią współpracę z UFC! Winny Conor McGregor?

Przepychanki pomiędzy agencją antydopingową USADA a Conorem McGregorem trwają już kilka lat. Kiedy w ostatnim czasie Conor McGregor wyjawił, że zamierza poddać się agencji antydopingowej USADA, wydawało się, że topór wojenny został zakopany. Nic bardziej mylnego! USADA poinformowała, że zamierza zakończyć współpracę z UFC, jeszcze 31 grudnia, 2023 roku!

Taki obrót spraw jest najlepszy dla samego Irlandczyka, który bardzo możliwe, że finalnie nie będzie musiał poddawać się testom antydopingowym USADA, mogąc jednocześnie zawalczyć już w styczniu, 2024 roku. Dla wielu fanów będzie to bez wątpienia, wielka data powrotu Conora McGregora. Pytanie jednak, czy koszty tej decyzji nie będą duże dla samej organizacji UFC, która z pewnością, zacznie być postrzegana jako mniej konkurencyjna.

W swoim oświadczeniu, agencja USADA przyznaje, że chciała być szczera i stanowcza, w kwestii Conora McGregora i jego powrotu do klatki. Mowa tutaj o dwóch negatywnych testach, które musiałby przedstawić Irlandczyk, aby w ciągu 6 miesięcy móc powrócić do klatki. Agencja dodaje także, że jest rozczarowana tym, że wielu niezależnych i zdrowych pod względem antydopingu zawodników UFC, nie będzie mogła liczyć na czystość i sprawiedliwość w oktagonie. Jednocześnie USADA podkreśla, że podejście UFC sprawia, że postęp w kwestii antydopingu wypracowany latami, może ulec zatraceniu.

Komentator UFC, Brendan Fitzgerald przyznał za pomocą swoich mediów społecznościowych, że UFC ma już plan B i zamierza testować swoich zawodników, przy pomocy innego programu niż ten, który oferuje UASADA. Ma tym zajmować się w pełni niezależna firma, choć już nie brakuje głosów, że mniejsze firmy prywatne, mogą być naciskane, w wypadku czołowych zawodników. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo jednak, która firma ma zająć się tematem dopingu w UFC i jakie są jej powiązania. Internet zapewne szybko ruszy do poszukiwań wszystkich połączeń takowej firmy, z członkami UFC.