Różal i GROMDA – historia, która może się udać!

Marcin Różalski to nadal ogromne nazwisko, które w świecie walk ma swoją renomę i które może przyciągać dużą rzeszę fanów. Podobnego zdania musi być Andrzej Grabowski, który w dzisiejszym programie FanSportu stwierdził, że jest w stanie podjąć współpracę ze znanym i cenionym w Polsce fighterem. Czy więc zobaczymy Marcina Różalskiego w federacji GROMDA? Bardzo możliwe!

Potencjalnym przeciwnikiem Marcina Różalskiego w federacji GROMDA, mógłby być Parobiec. Jest on aktualnie w bardzo dobrej formie, przez co są osoby, które uważają, że byłby to za trudny przeciwnik dla Marcina Różalskiego. Warto jednak wspomnieć, że przy takiej formule walk, jeden cios może przeważyć w każdą stronę, na co właśnie zwraca uwagę Andrzej Grabowski.

Szef federacji GROMDA zdaje sobie sprawę, że najlepsze lata Marcina Różalskiego są już za nim. Niemniej jednak, Marcin Różalski nadal chce się bić i nadal umie to robić. Co więcej, w takiej formule jak GROMDA, ma on równe szansę z każdym zawodnikiem, do którego wyjdzie. Dodatkowo, Marcin Różalski lubi wyzwania w postaci przeciwników, którzy są w opinii ludzi, silniejsi bądź lepsi od niego.

Jak zauważa sam Andrzej Grabowski, Marcin Rożalski chce się nadal bić, jednakże z ludźmi, w podobnym wieku. W tej sytuacji Łukasz Parobiec wydaje się być dobrym, potencjalnym przeciwnikiem, dla słynnego „Różala”. Andrzej Grabowski widzi także pojedynek Popek vs. Różal, jednak jak sam zauważa, bardzo możliwe, że Marcin nie podejmie się tego pojedynku, z uwagi na słabe umiejętności przeciwnika.

Czytaj również:  Marcin Różalski czuje się w formie na kolejne pojedynki!