Martin Lewandowski mówi, jakiego freaka widziałby w KSW!

Martin Lewandowski znany jest z tego, że jest bardzo przeciwny freakom, na gali KSW. Co prawda współwłaściciel federacji miał okazję zatrudniać już takie nazwiska jak Marcin Najman, Tomasz Oświęcimski czy nawet Popka, jednak z czasem jego podejście do freak fighterów stało się zdecydowanie bardziej surowe. Dziś jednak odsłania karty i mówi, którego z freak fighterów chętnie zaprosiłby na kartę walk KSW. Sprawdźcie sami!

W ubiegły piątek w mediach zostało ogłoszone KSW Colosseum 2, które rozpoczęło wśród kibiców ogromne spekulacje odnośnie karty walk. Można spodziewać się, że KSW będzie musiało wynieść się na wyżyny swoich możliwości, aby zapewnić kibicom najlepszą obsadę, która zagości na stadionie narodowym. Skutkiem tego, karta walk, która jest już pewnie skompletowana w dużej mierze, musi robić wrażenie.

Martin Lewandowski w programie z Maciejem Turskim wyznał, że KSW jest na tyle stabilne, że nie musi korzystać z usług freak foghterów. Wyznał jednak, że jest jedna postać, która bardzo możliwe, że w najbliższym czasie zawalczy dla KSW.

Mowa o Martynie Fordzie, czyli wielkiej bestii, z którą KSW ma podpisany kontrakt, który rozpoczął się jeszcze przed pandemią. KSW myślało wtedy o różnych wariantach, natomiast gigant mógł uświetnić galę zarówno w Polsce, jak i za granicą.

Martin Lewandowski przypomina, że cały czas jest fanem Forda i chętnie zobaczy jego występ podczas którejś edycji KSW. Czy będzie to jednak KSW Colosseum 2? Przyjdzie nam jeszcze poczekać, na taką decyzję.

Czytaj również:  Piotr Pająk poważnie znokautowany w Tajlandii!