Łukasz Charzewski zdradził, w jaki sposób odszedł z FEN i podpisał kontrakt z KSW!
Teraz wiemy już wszystko o odejściu Łukasza Charzewskiego z Fight Exclusive Night! Były mistrz wagi lekkiej FEN-u opowiedział wszystko w ostatnim programie Oktagon Live, gdzie był gościem.
Łukasz Charzewski jest obecnie związany kontraktem z Konfrontacją Sztuk Walki. Do nowego pracodawcy odszedł jako aktualnie panujący mistrz wagi lekkiej FEN-u, mający rzekomo jeszcze ważny kontrakt z federacją Pawła Jóźwiaka.
Ten transfer nie obył się bez echa. Swój głos w sprawie zabrał prezes Fight Exclusive Night, który krytykował Łukasza Charzewskiego za nieszanowanie zapisów kontraktu. Zdaniem zawodnika wpomniane nieszanowanie zapisów kontaktowych nie dotyczyło jego, a samej organizacji Fight Exclusive Night. Co więcej, wykorzystał to na swoją korzyść i rozwiązał współpracę z organizacją.
Jak udało mu się to osiągnąć? Łukasz „Harry” Charzewski w programie Oktagon Live uchylił rąbka tajemnicy i przedstawił lukę, która pozwoliła mu zerwać kontrakt z FEN i zmienić pracodawcę. Chodziło o pieniądze! Zawodnik miał dostać wynagrodzenie za walkę w ciągu trzydziestu dni, ale ich nie otrzymał.
W kontrakcie miał jednak klauzulę, że jeśli pieniądze nie dotrą na czas, to ma prawo zerwać kontakt. Postanowił to wykorzystać i rozwiązać umowę z organizacją Fight Exclusive Night. Zawodnik zdaje sobie sprawę, że narracja prezesa Jóźwiaka jest zupełnie inna, bo ten twierdzi, że Harry jest tchórzem i kalkulatorem.
Jednak Łukasz Charzewski zauważył dla siebie szansę na rozwój. W końcu uciekł do jednej z największych organizacji w Europie. W dodatku Konfrontacja Sztuk Walki oferuje o wiele lepsze pieniądze, więc wybrał ofertę dla siebie zdecydowanie korzystniejszą. Uważacie, że dobrze zrobił? Też byście postąpili podobnie?
Warto przypomnieć, że debiut Łukasza Charzewskiego w klatce Konfrontacji Sztuk Walki już 16 grudnia podczas gali XTB KSW 89 w PreZero Arenie Gliwce. Jego przeciwnikiem będzie Ahmed Vila, a starcie odbędzie się w limicie wagi piórkowej.