Justin Gaethje chce walkę o pas UFC

Justin Gaethje chce doprowadzić do swojej walki o pas mistrzowski wagi lekkiej UFC. Amerykanin wskazuje nawet swojego potencjalnego rywala, którym miałby być Islam Makhachev i przy okazji dyskredytuje pierwszego pretendenta, a więc Charlesa Oliveirę.

Po zwycięstwie nad Fizievem i Poirierem Justin Gaethje był blisko kolejnej walki o pas mistrzowski wagi lekkiej UFC. Niestety największa organizacja mieszanych sztuk walki na świecie miała nieco inny plan i dała szansę na tę walkę komu innemu. I tak o tytuł mistrza miał walczyć Charles Oliveira. Brazylijczyk miał stanąć do pojedynku z Islamem Makhachevem w październiku tego roku. Ten jednak wypadł z walki przez rozcięcie skóry przy oku. W walce zamiast Brazylijczyka wystąpił Alexander Volkanovski. Jednak Islam Makhachev okazał się lepszy i znokautował swojego rywala jeszcze w pierwszej rundzie. 

Teraz w sieci pojawił się apel ze strony Justina Gaethje, który domaga się walki o pas mistrzowski wagi lekkiej UFC. Amerykanin zamieścił wpis w serwisie X, w którym stwierdził, że będzie gotowy, kiedy i UFC będzie. Wspomniał również, że Oliveira miał swoją szansę, ale nie pojawił się na rewanżu.

Aktualny mistrz wagi lekkiej UFC szybko odniósł się do słów Justina Gaethje. W sieci zamieścił wpis, sugerując, że w swoim arsenale ma nieco więcej broni niż same kopnięcia i że ten powinien być ostrożny.

Myślicie, że Justin Gaethje wybłaga największą organizację mieszanych sztuk walki na świecie o walkę mistrzowską? Chcielibyście zobaczyć starcie Makhachev vs Gaethje o pas wagi lekkiej UFC?

Czytaj również:  Artur Szpilka spotkał De Friesa na KSW 89 w Gliwicach