Clout MMA 3 wyniki gali i podsumowanie walk!

Gala Clout MMA 3 wyniki jest już za nami! Tym razem, mogliśmy oglądać dość ciekawą galę, która miała w połowie, bardzo przyjemny przebieg. Jednak co najważniejsze, zmiana operatora PPV przyniosła oczekiwane skutki. Dzięki temu, widzowie federacji Clout MMA, wreszcie obejrzeli galę, bez żadnych problemów.

Co więcej, w trakcie gali ogłoszono pierwszą walkę na gali Clout MMA 4. Do klatki wejdzie wypożyczona z federacji FAME, Marta Linkiewicz. Naprzeciw niej stanie medialna włodarz gali CLOUT MMA, czyli Lexy Chaplin!

Niestety, nie wszystkie walki na Clout MMA 3 „oddały” pod względem sportowym. W kilku pojedynkach oglądaliśmy kuriozalne sceny, o czym opowiemy więcej za chwilę. Dlatego też, zapraszamy do zapoznania się z naszą relacją i podsumowaniem z gali Clout MMA 3!

Denis „Bad Boy” Załęcki vs. Natan Marcoń:

Denis Załęcki jako pierwszy pojawił się w klatce, wyraźnie utykając na jedną nogę. Wydawało się więc, że Natan Marcoń może mieć prowizoryczne szanse, w tym pojedynku. Natan Marcoń jednak ponownie jak Denis Załęcki, wszedł do klatki lekko utykając. Kiedy sędzia rozpoczął walkę, Denis Załęcki ruszył mocnym krokiem do Natana Marconia. Z kolei ten, od razu po zrobieniu kroku, zaczął udawać kontuzję i odklepał, czym sprawił, że sędzia był zmuszony do doprowadzenia poddania przez zawodnika. W klatce nagle pojawia się także Denis Labryga, który chciał skarcić Natana Marconia, jednak podobnie jak w wypadku Denisa Załęckiego, ochrona zadziałała niezwykle szybko i skutecznie. Koniec walki, która oficjalnie trwała dwie sekundy!

Marcin „Ceszarz” Najman vs. Adrian Cios:

Na początku doszło do dość niespodziewanego przebiegu walki. Panowie zamiast rzucić się na siebie, postanowili spokojnie wyczekiwać się i badać w klatce. Jednak Najman ruszył z mocnym kopnięciem, które finalnie nie sprawiło wielkiego problemu Adrianowi Ciosowi. Co więcej, ten wykorzystał sytuację i obalił Marcina Najmana. Z kolei Marcin Najman znów doprowadza do błędu, atakując swojego przeciwnika w tył głowy. Sędzia przerywa pojedynek, natomiast lekarze sprawdzają stan zdrowia Adriana Ciosa, który znów wydaje się być zamroczony i niezdolny do walki. Doszło jednak do wznowienia pojedynku. Sędzia był jednak zmuszony do odjęcia punktu, Marcinowi Najmanowi. Walka wznowiona jest od pozycji, w której doszło do faulu zawodnika. Cios zajmuje pozycję boczną z góry. Co więcej, po wznowieniu, udaje mu się dojść do dosiadu. Marcin Najman nie mogąc zrobić zbyt wiele, znów atakuje swojego rywala w tył głowy, więc sędzia znów przerywa walkę. Sędzia jest także zmuszony do odjęcia kolejnego punktu, Marcinowi Najmanowi i wznawia walkę z tej samej pozycji. Marcin Najman wydaje się nie mieć pomysłu na walkę, więc klinczuje i nie pozwala Adrianowi Ciosowi na rozwinięcie się w walce. W pewnym momencie znów dochodzi do uderzeń w tył głowy, po których sędzia jest zmuszony do przerwania i dyskwalifikacji Marcina Najmana z pojedynku. Skutkiem tego, wynik walk Marcina Najmana z Adrianem Ciosem to 0-2.

Czytaj również:  Zapowiedź gali High League 4

Zbigniew Bartman vs. Błażej Augustyn:

Zbigniew Bartman postanowił od razu ruszyć na swojego przeciwnika. Bardzo mocny underdog bukmacherów, postanowił wywierać presje na swoim przeciwniku. Pomimo tego, Błażej Augustyn oddawał ciosam i i kopnięciami. Co więcej, Augustyn postanowił ruszyć mocniej, skutkiem czego trafiał częściej swojego oponenta. Z kolei Zbigniew Bartman postanowił odpowiadać kopnięciami. Niestety, jedno z nich wylądowało na kroczu przeciwnika, skutkiem czego, doszło do przerwy. Po wznowieniu, Bartman trafił wysokim kopnięciem, po którym Błażej Augustyn upadł i doszło do liczenia. Po liczeniu, Zbigniew Bartman wyczuł „krew” przeciwnika i postanowił pójść w niego bardzo mocno. W wyniku szamotaniny, Błażej Augustyn upadł i widać na jego twarzy wyraźny grymas. Walka zostaje przerwana, natomiast do klatki zostali wpuszczeni sędziowie. Błażej Augustyn został natychmiastowo opatrzony, natomiast jego ręka wylądowała w pokaźnym bandażu. Wygląda to, na złamanie ręki. Zbigniew Bartman wygrywa zdecydowanie, w pierwszej rundzie pojedynku!

Walka wieczoru:

Jakub Wawrzyniak pokonał Tomasza „Gianniego” Hajtę przez techniczny nokaut, w drugiej rundzie.

Karta główna:

Denis „Bad Boy” Załęcki kontra Natan „Bóg Estetyki” Marcoń – pojedynek uznany jako NO CONTEST, z uwagi na udawaną kontuzję Natana Marcionia w klatce,
Patryk „Wielki Bu” Masiak pokonał Denisa „Bad Boy’a” Załęckiego przez techniczny nokaut w drugiej rundzie,
Adrian Cios pokonał Marcina „Cesarza” Najmana przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie,
Zbigniew Bartman pokonał Błażeja Augustyna przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie,
Wojciech „Rekordzista” Sobierajski pokonał Grzegorza „Szuliego” Szulakowskiego jednogłośną decyzją sędziów,
Marianna Schreiber pokonała Monikę Laskowską jednogłośną decyzją sędziów,
Marcin Siwy pokonał Wasyla „Vasyla” Hałycza przez techniczny nokaut w drugiej rundzie,
[Walka 2 vs. 2]Mateusz „Mavs” Szczypior pokonał Fabiana „Banersky’ego” Banera przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie. Z kolei Krystian „Świstak” Bajor pokonał Alana „Antenę” Stępnia przez techniczny nokaut w drugiej rundzie.