Amadeusz Ferrari zakończy karierę freak fightera?

Na kanale Fansportu TV pojawiło się Q&A z Mirosławem Oknińskim. Popularny trener wypowiedział się na wiele różnych tematów, w tym na przykład o dalszej karierze Ferrariego. Co dokładnie powiedział? Odpowiadamy!

Amadeusz Roślik znany jako Ferrari, to jedna z największych gwiazd polskich freak fightów. Zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów swój kolejny pojedynek stoczy już 9 grudnia 2023 roku na gali FAME: Reborn. Jego przeciwnikiem będzie freestyler Kornen „Koro” Regel. Tylko w tym roku Amadeusz Roślik stoczył trzy pojedynki, a wszystkie były main eventami gal Fame MMA. Zawodnik FAME MMA nie skupiał się jednak tylko na walkach, w międzyczasie zaczął też zajmować się promotorką, o czym wspomniał w niedawnym odcinku Aferek. Jak sam mówił, ma odpowiednie rozeznanie w świecie freak fightów, więc będzie też mógł negocjować odpowiednie stawki dla swoich zawodników i zawodniczek.

Jedno z pytań fanów w Q&A z Mirosławem Oknińskm na kanale Fansportu TV było związane bezpośrednio z postacią Amadeusza Roślika. Trener wielokrotnie podkreślał, że zawodnik jest obdarzonym wielkim talentem do sportów walki. Jednak jego zdaniem Amadeuszowi Roślikowi za bardzo zaszumiało w głowie od pieniędzy, co doprowadziło do tego, że stracił wolę walki i sukcesu, chciałby tylko odcinać kupony. Dlatego chce iść w menedżerkę, bo  mu nie chce się już bić.

Zgadzacie się z wypowiedzią Mirosława Oknińskiego? A może nie?

Czytaj również:  Trener Raubo ostrzega przed Amadeuszem Ferrarim!