UFC 291 – podsumowanie gali i wyniki walk!

Gala UFC 291 jest już za nami! Niestety, nie okazała się ona szczęśliwa dla Polaków, którzy nie mogą być zadowoleni z przebiegu walki Jana Błachowicza. Wydawało się, że Polak kontroluje spotkanie i zostaną mu podyktowane aż dwie rundy. Niestety, sędziowie byli innego zdania i pomimo większej ilości sprowadzeń Polaka, ten nie otrzymał odpowiedniej punktacji od sędziów. Niemniej jednak gala UFC 291 to nie tylko walka Jana Błachowicza. Bardzo świetnie pokazał się Justin Gaethje, który świetnie poradził sobie ze swoim przeciwnikiem, w walce wieczoru. Zapraszamy do podsumowania!
NOKAUT! Justin Gaethje pokonał Dustina Poiriera w walce wieczoru #UFC291! pic.twitter.com/ejaX5FJMvQ
— Polsat Sport (@polsatsport) July 30, 2023
Justin Gaethje vs. Dustin Poirier:
Pierwsza runda zaczyna się od kilku kopnięć obu zawodników. Poirier postanowił jednak przejąć inicjatywę , spychając Gaethjew stronę siatki. Z kolei Gaethjetrafiał skutecznie swojego rywala, w wykroczną nogę. Obaj zawodnicy walki byli bardzo aktywni i trafiali swoimi uderzeniami, nie zatrzymując tempa walki. Na twarzy Gaethjepojawiło się pierwsze rozcięcie. Co ciekawe, końcówka rundy należała do Poiriera, który był aktywniejszy, jednak przed końcowymi sekundami odpalił się Gaethje, który również zaznaczył swój udział w rundzie.
Druga runda zaczęła się także, od bardzo dużej aktywności obu zawodników. W drugiej minucie Justin Gaethjepopisał się kapitalnym wysokik kopnięciem, po którym Dustin Poirier trafił na matę. Dzięki temu, Gaethjewygrywa w bardzo świetnym stylu, jednocześnie rewanżując się Poirierowi za walkę z przed lat.
ALEX PEREIRA DEFEATS JAN BLACHOWICZ BY SPLIT DECISION 👀#UFC291 LIVE on ESPN+ PPV pic.twitter.com/fJcxD3zoKg
— ESPN (@espn) July 30, 2023
Jan Błachowicz vs. Alex Pereira:
Pierwsza runda zaczyna się od ruszenia przez Jana Błachowicza, po nogę jego rywala, aby sprowadzić akcję do parteru. Obaj ugrzęźli w klinczu pod siatką, gdzie Alex Pereira postanowił spróbować duszenia gilotyną. Walka bardzo długo trwała na nogach, jednak w pewnym momencie, udało się Janowi Błachowiczowi obalić swojego przeciwnika. Jan Błachowicz starał się także bardzo szybko wpiąć za plecy swojego rywala, jednak nic z tego. Co prawda Alex Pereira bardzo nieskutecznie uciekał do stójki, a Jan Błachowicz kontrolował swojego przeciwnika, w parterze. Do samego końca rundy to Jan Błachowicz kontrolował walkę w parterze, więc runda ewidentnie wydawała się pod jego dyktando.
Druga runda zaczęła się od stójki i w takim stylu przebiegała. Jan Błachowicz postanowił uderzać mocnymi, lewymi i niskimi kopnięciami. Z kolei Alex Pereira napierał do przodu, chcąc zaznaczyć swój udział w walce. Jednak to Janowi Błachowiczowi udało się przygotować akcję kombinacyjną, po której Alex Pereira ewidentnie zachwiał się na nogach. Jan Błachowicz postanowił wykorzystać to, w celu obalenia przeciwnika. Alex Pereira co prawda dał radę podnieść, jednak wylądował przy siatce. Brazylijczyk finalnie dał radę uciec do pełnego dystansu, przed Janem Błachowiczem. Powstał jednak nowy problem, ponieważ czuć było, że Jan Błachowicz odczuwa już efekty walki w Salt Lake City. Alex Pereira wykorzystał to i zepchnął naszego rodaka do defensywy, dzięki czemu mocno zapunktował, pod koniec drugiej rundy.
Trzecia runda pojedynku również była prowadzona w stójce. Pereira wykorzystał lepsze przygotowanie tlenowe, szybciej atakując swojego przeciwnika. Jednak Jan Błachowicz także popisywał się celnymi kombinacjami, które dochodziły do jego przeciwnika. Problem oddechu u Polaka pogłębiał się, ponieważ Jan Błachowicz coraz trudniej oddychał, z kolei Alex Pereira wydawał się być w zdecydowanie lepszej formie. Jan Błachowicz próbował w połowie rundy przenieść walkę do parteru, lecz nieskutecznie. Co prawda, w ostatniej minucie pojedynku, udało się to zrobić Błachowiczowi i utrzymać Pereirę do ostatniej sekundy walki, jednak w opinii sędziów, to nie wystarczyło do tego, aby zapunktować walkę, na jego korzyść. Sędziowie niejednogłośnie oznaczyli, że zwycięzcą walki jest Alex Pereira. Szkoda.
Walka wieczoru:
Justin Gaethje pokonał Dustina Poiriera przez KO, w drugiej rundzie.
Karta główna:
Alex Pereira pokonał Jana Błachowicza przez niejednogłośną decyzję sędziów,
Derrick Lewis pokonał Marcosa Rogério de Limę przez KO, w pierwszej rundzie,
Bobby Green pokonał Tony’ego Fergusona przez poddanie (trójkąt rękami), w trzeciej rundzie,
Kevin Holland pokonał Michaela Chiesę przez poddanie (d’arce), w pierwszej rundzie.
Karta wstępna:
Gabriel Bonfim pokonał Trevina Gilesa przez poddanie (gilotyna), w pierwszej rundzie,
CJ Vergara pokonał Viniciusa Salvadora przez jednogłośną decyzję sędziów,
Roman Kopylov pokonał Claudio Ribeiro przez KO, w drugiej rundzie,
Jake Matthews pokonał Darriusa Flowersa przez poddanie (duszenie zza pleców), w drugiej rundzie.
Karta przedwstępna:
Uros Medic pokonał Matthewa Semelsbergera przez TKO, w trzeciej rundzie,
Miranda Maverick pokonał Priscilę Cachoeirę przez poddanie, w trzeciej rundzie.