Tomasz Adamek zgadza się na walkę z Najmanem!

Stało się! Marcinowi Najmanowi udało się doprowadzić do sytuacji, w której Tomasz Adamek podjął decyzję o możliwości walki z Najmanem. Wszystko oparte jest jednak o konkretne warunki, które przytacza Tomasz Adamek. Co ciekawe, po zapoznaniu się z nimi, Marcin Najman przyjął je i chce dalej walczyć z Tomaszem Adamkiem. Sprawdźcie sami!

Walka Tomasza Adamka z Marcinem Najmanem staje się faktem. Coś, w co jeszcze nikt nie wierzył kilka tygodni temu, dziś staje się coraz bardziej realne. Po długich zaczepkach internetowych, Marcin Najman doprowadził do sytuacji, w której Tomasz Adamek był zmuszony odpowiedzieć mu.

Skutkiem tego, w jednym z ostatnich wywiadów, Tomasz Adamek przyznał, że może zmierzyć się z Marcinem Najmanem. Zawodowy bokser zaznaczył jednak, że jedyna walka, która wchodzi w grę, to walka charytatywna. Zawodnicy mają zmierzyć się na zasadach MMA, bez możliwości przyjęcia gaży. Owa gaża, ma być bowiem przeznaczona na chore bądź biedne dzieci. Co więcej, zawodnicy nie mogą mieć na swoich spodenkach żadnych sponsorów. Jedynie oznaczenia własnych nazwisk, co ma doprowadzić do sytuacji, w której żaden z nich nie otrzyma ani złotówki za walkę.

Tomasz Adamek przyznał, że jedynie w grę wchodzi walka charytatywna, ponieważ zwrócił on uwagę na to, że Marcin Najman żyje z tego, że wyzywa kolejnych zawodników do oktagonu. Co ciekawe, Marcin Najman już zapoznał się z warunkami Tomasza Adamka i przyjął je, chcąc nadal podejmować rękawice z Adamkiem.

Wychodzi więc na to, że teraz do pracy muszą się brać federacje freakowe, które będą walczyć o to, aby te dwa nazwiska zmierzyły się podczas ich gal.

Czytaj również:  "Apteka" gotowy do walki z Kamilem Mindą!