Prezes FEN zmienia zdanie co do walki z Boxdelem!

W ostatnim wywiadzie udzielonym dla FanSportu, prezes Paweł Jóźwiak postanowił nieco szerzej opowiedzieć o tym, jak widzi aktualnie swoją walkę z Boxdelem. Jak sam przyznał, był w wielkich emocjach i na wycieńczeniu tlenowym, skutkiem czego Paweł Jóźwiak na samym początku był zaskoczony reakcją sędziego. Kiedy jednak na spokojnie podszedł do pojedynku i zobaczył swoją reakcją jak i reakcję sędziego, postanowił opowiedzieć o swoich przemyśleniach!

Paweł Jóźwiak stwierdził także, że Boxdel już w pierwszej rundzie, złamał jego nos. Złamanie miało miejsce w dwóch miejscach, jednak nie było w tym wszystkim przemieszczenia kości. Jednak największe emocje przyniosła trzecia runda… a właściwie jej brak. Prezes FEN na samym początku szedł w zaparte, że to nie z jego winy nie doszło do trzeciej rundy. Jednak w najnowszym wywiadzie, zmienia on swoją narrację.

Według niego, wszystko działo się na gorąco, przez co doszło do nieporozumień. Paweł Jóźwiak potwierdził także, że nie pamięta on tego, co mówił podczas rozmowy z sędzią. Dodatkowo nie byłby w stanie tak szybko wymyślić scenariusza, w którym pierw nie chce walczyć, a następnie po werdykcie sędziego już chce przystąpić do walki.

W tym samym wywiadzie jednak, prezes FEN potwierdził, że ściemniał z ochraniaczem, aby kupić sobie trochę czasu w klatce.

Jak więc Wy widzicie całe zajście?

Czytaj również:  Rafael dos Anjos chce walczyć z Conorem McGregorem!