Popek wypowiedział się na temat federacji PRIME!

W ostatnim wywiadzie Popka, udzielonym dla TVReklama, sam zainteresowany poruszył kwestię jednej z federacji, dla których walczył w ostatnim czasie. Mowa oczywiście o PRIME MMA, które stało się przedmiotem dyskusji. Popek powiedział kilka, bardzo ciekawych rzeczy, które mogą rzucić nowe światło na nieścisłości, które w ostatnim czasie krążą wokół federacji.

Najważniejszą z kwestii są zawiłości związane z tym, czy Paweł Jóźwiak faktycznie był w przeszłości włodarzem w federacji PRIME. Sam zainteresowany negował to publicznie, odpowiadając na kolejne pytania i twardo stojąc przy swojej pierwotnej wersji. Inaczej widzi to Popek, który w jednym z ostatnich wywiadów wyjawił, że Paweł Jóźwiak w jego opinii był włodarzem PRIME. Swoją tezę podparł tym, że to z Pawłem Jóźwiakiem podpisywał umowę dla federacji PRIME.

Popek stwierdził także, że nie czuje się aktualnie oszukany przez federację PRIME, inaczej wprost powiedziałby o niej, w sposób negatywny. Zawodnik federacji PRIME nie chciał dokładnie odpowiedzieć, jak wygląda aktualna sytuacja PRIME, jednak przemycił między słowami, że inflacja i mundial mogły sprawić, że gale freak fightowe (w tym PRIME), mogły nie trafić z terminami i źle wyjść na tym finansowo.

Jednocześnie Popek dodał, że aktualnie ma wiążącą umowę z PRIME i liczy, że zostanie ona dopełniona przez federację. Można domyślać się, ze chodzi o wypłatę części lub całości środków, na które czeka Popek twierdząc, że on jest „Flexible” dla samej federacji, więc liczy na jej uczciwość. Popek liczy, że federacja dotrzyma słowa (zapewne chodzi o pełną wypłatę gaży), wtedy będzie nosił ją na rękach. Na końcu pozdrowił on federację PRIME.

Poniżej macie cały wywiad Popka:

Czytaj również:  Don Kasjo – wszystko na temat zawodnika