Popek jednak zawalczy z Murańskimi?

Jeszcze nie tak dawno, Popek wprost informował, że nie interesuje go walka z którymkolwiek z Murańskich. Sytuacja jednak zmienia się z czasem, albowiem Popek dorósł do decyzji, w której mógłby podjąć się rękawic. Wydaje się więc, że saga z Murańskimi jeszcze nie dobiegła końca, natomiast możliwe że jeszcze w tym roku, takie zestawienie będzie miało miejsce.

Na ten moment, pomimo chęci Popka do walki, występuje problem logistyczny. Wszakże Popek został permanentnie zbanowany zarówno na gali FAME, jak i na High League, które ze sobą współpracują i które postanowiły zawrzeć pakt, odnośnie sytuacji kontraktowych zawodników. Skutkiem tego, na dzień dzisiejszy, Popek nie może zawalczyć ani na jednej, ani na drugiej gali freak fightowej.

Sam zainteresowany stwierdził w ostatnim wywiadzie iż pomimo najmniejszego zainteresowania z jego strony, ludzie cały czas napierają, aby Popek zawalczył z Murańskimi. Skutkiem tego, jest w stanie ugiąć się w momencie, kiedy otrzyma pieniądze, które chodzą mu po głowie. Kwota musi być astronomiczna tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, iż Popek chce na jednej gali zawalczyć zarówno z młodym, jak i starszym Murańskim.

Popek wprost stwierdził, że nienawidzi obu zawodników, jednak nie chce dawać im rozgłosu. Jeśli jednak pojawią się konkretne pieniądze i warunki, chętnie wejdzie z nimi do klatki. Warto przypomnieć, że Mateusz Murański już od dawna zapowiada, że zawalczy z Popkiem, a nawet chętnie wygranie mu wszystko, przy najbliższej okazji.

Wydaje się więc, że federacja, która ugnie się pod warunkami zawodników, może w tym roku rozbić bank i zakontraktować może i najmocniejszy event, na 2023 rok.

Cały wywiad poniżej:

Czytaj również:  Paweł Jóźwiak trenuje z Don Kasjo!