Nate Diaz vs. Jake Paul? Co na to Nate?

Nate Diaz na stałe rozstał się z UFC. Jak stwierdził sam zainteresowany, nie musi on skupiać się na jednej dyscyplinie a to, gdzie zawalczy, zależy od tego, kto da więcej za jego walkę. Nic więc dziwnego, że coraz bardziej mówi się o hitowym starciu dwóch, sławnych postaci!

Nate Diaz po ostatniej walce, która spełniła jego kontrakt w UFC, postanowił nie ograniczać się do jednej dyscypliny. Doświadczony zawodnik UFC widzi, jaka jest koniunktura na różnorodne pojedynki dlatego uważa, że najlepiej jest wykorzystać aktualny „hype” na wszystkie walki i wybierać te, które są najbardziej głośne i jednocześnie najbardziej zarobkowe. Pod tym względem boks rozpala umysły kibiców na całym świecie.

Wiadomym jest, że gwiazda pokroju Diaza nie stanie do walki z każdym. Dlatego też, naturalnym przeciwnikiem okazuje się Jake Paul, który jest najbardziej zasięgową gwiazdą, która związana jest aktualnie z dyscypliną sportów uderzanych. Warto dodać, że swojego czasu Jake Paul wyzywał do walki Diaza. Ten jednak nie mógł skorzystać z jego oferty w tamtym czasie. Dziś jednak sytuacja zmienia się diametralnie i to Nate Diaz musi poczekać na domniemanego przeciwnika.

Na dzień dzisiejszy Jake Paul przygotowuje się na Andersona Silvę. Gdyby Youtuber-Bokser kolejny raz wygrał, miałby na swoim koncie nie tylko nieskazitelny wynik, lecz także i zawodnika UFC na swoim koncie. To z pewnością podniosłoby rangę tego spotkania pod względem marketingowym i rozpaliło publiczność na całym świecie!

Czytaj również:  Carla Esparza mocno przywitana na konferencji przed UFC 281!