Mirosław Okniński ostro do Ferrariego!

Amadeusz Ferrari od dłuższego czasu trenuje pod skrzydłami Miroslawa Oknińskiego. Jak jednak okazało się pod koniec poprzedniego tygodnia, zawodnik postanowił zmienić swoje plany i do następnego pojedynku przygotowywać się w Stanach Zjednoczonych. Jak okazuje się, nie było to kompletnie konsultowane z trenerem Mirosławem Oknińskim. W dzisiejszym wywiadzie dla Michała Cichego, Mirosław Okniński szerzej komentuje całe zajście, ze swojego punktu widzenia.

Według trenera Mirosława, Ferrari nie pojechał na przygotowania do Stanów, lecz bawić się tam, wraz ze znajomymi. Co prawda zawodnik wstawia zdjęcia z Sali, jednak według trenera Oknińskiego, są to zdjęcia z jednego treningu, które posłużą Ferrariemu za materiał, na cały tydzień zabawy.

Trener Mirosław Okniński cały czas podkreśla, że w Amadeuszu drzemie wielki potencjał, jako zawodnik mieszanych sztuk walk. Nic jednak z tego, kiedy Amadeusz wybiera zabawy, zamiast treningów. Dodatkowo, trener zauważa, że Ferrari nie chce systematycznie trenować, ponieważ treningi są wymagające. Na końcu trener dodał, że Amadeusz nie kontaktuje się z nim ponieważ wie, że miałby bardzo ciężką przeprawę słowną, ze strony trenera Mirosława.

Co więcej, Mirosław Okniński zaznacza, że Amadeusz Ferrari nie jest aktualnie fighterem. Ma na niego papiery, jednak tylko wtedy, gdy będzie systematycznie ćwiczył.

Cały wywiad z trenerem Mirosławem Oknińskim znajduje się poniżej:

Czytaj również:  Przerwany live Amadeusza Ferrariego!