Mateusz Gamrot o swojej sytuacji w UFC!

UFC VEGAS 79 wyniki

Pomimo ostatniej wygranej Mateusza Gamrota z Rafaelem Fizievem, Polak jest świadomy tego, że wygrana poprzez kontuzję przeciwnika, jest sporą komplikacją, dla jego kariery zawodowe w UFC. Polak zabrał głos po wygranej z Fizievem jednocześnie wprost stwierdzając, że nie jest zadowolony z przebiegu walki. Kontuzja rywala sprawia, że Mateusz Gamrot nie mógł bowiem pokazać swojej dominacji w oktagonie, która przełożyłaby się na lepsze walki naszego zawodnika.

Jak twierdzi Mateusz Gamrot, jest mu bardzo szkoda przebiegu walki z Rafaelem Fizievem. Wszystko dlatego, że Polak był najlepiej przygotowany, ze wszystkich dotychczasowych pojedynków. Mateusz Gamrot przyznaje, że w dwumiesięcznym okresie przygotowawczym dysponował, jak i dysponuje nadal, formą życia.

Niestety, nieoczekiwana kontuzja nogi jego ostatniego rywala sprawiła, że Mateusz Gamrot nie miał jak pokazać swoich wszystkich atutów w klatce, co przełoży się niestety na to, że aktualnie nie otrzyma on spektakularnej walki, niż gdyby pokazał pełną dominacje w oktagonie i wyszedł z niego, po spektakularnej wygranej.

Mateusz Gamrot jest pewny, że gdyby jego wygrana była spektakularna, mógłby po walce wyzwać do walki nawet samego Charlesa i taka walka miałaby sens w oczach włodarz UFC. Jednak przebieg jego ostatniej walki sprawia, że jest on w niewiadomym położeniu.

Jak stwierdza Polak, jego sytuacja nie ruszyła ani do przodu, ani do tyłu. Różnicę stanowi wyłącznie miejsce w rankingu, które finalnie niewiele wnosi, w jego sytuacji.

Czytaj również:  Israel Adesanya vs. Sean Strickland o pas wagi średniej, podczas UFC 293!