Mateusz Borek o powrocie Kamila Łaszczyka na FAME!

Od pierwszej walki Kamila Łaszczyka z Amadeuszem Ferrarim minęło trochę czasu. Skutkiem tego, przy okazji ostatniej gali MB Boxing Night 15, Mateusz Borek został zapytany o to, czy Kamil powróci jeszcze do świata freak fightów. Znany i ceniony promotor postanowił więc krótko odnieść się do tego, jak wygląda sytuacja Łaszczyka. Sprawdźcie sami!

Mateusz Borek w ostatnich czasach zaczyna coraz bardziej współpracować z federacją FAME. To on był odpowiedzialny za doprowadzenie do walki Kamila Łaszczyka z Amadeuszem Ferrarim. Ich pierwsza walka okazała się sporym sukcesem marketingowym, ponieważ przyniosła oczekiwane emocje zarówno przed walką, jak i w trakcie walki.

Dlatego też, Mateusz Borek nie widzi problemu w tym, aby doprowadzić do rewanżu obu przeciwników. Jak sam zaznacza, ludzie bardzo chętnie czekają na rewanże. Jedyny problem jest w tym, aby ustalić warunki, które będą satysfakcjonowały obie strony.

Jak można się domyślać, Kamil Łaszczyk chciałby zmierzyć się w formule K-1, która dałaby mu więcej swobody, natomiast odcięłaby kilka atutów Ferrariego. Z kolei Amadeusz Ferrari, widzi możliwość wyłącznie walki na zasadach MMA, co daje mu możliwość odpowiedniego ustawienia walki, pod własne parametry. Bardzo możliwe, że kość niezgody będą mogli zakopać sami włodarze, którzy spełniając warunki finansowe obu stron, mogłyby doprowadzić do tego, aby walka doszła do skutku na jednej, z powyższych płaszczyzn. Bardzo możliwe, że rewanż Łaszczyk – Ferrari będziemy mieli okazję oglądać jeszcze w tym roku.

Czytaj również:  Khabib nie ma wątpliwości co do Gamrota!