Łukasz Brzeski – całościowy opis zawodnika

Łukasz Brzeski urodził się 17 maja 1992 roku w Poroninie. Od wczesnego dzieciństwa wiązał swoją karierę ze sportem, by obecnie móc się pochwalić tytułem jednego z nielicznych Polaków, którzy mają podpisany kontrakt z najważniejszą federacją organizującą gale mieszanych sztuk walk na świecie, czyli z Ultimate Fighting Championship – UFC. A jak dochodził na szczyt i jakimi statystykami może się pochwalić? Koniecznie sprawdźcie informacje w naszym opisie zawodnika!
Łukasz Brzeski – podstawowe informacje
Wiek – 30 lat,
Bieżący rekord osobisty – Brzeski stoczył 12 walk, z czego w 8 zwyciężył, odnotował 2 porażki, 1 raz remisował, 1 raz walka pozostała bez rozstrzygnięcia z przyczyn niezależnych od zawodników.
Styl walki – Łukasz Brzeski preferuje walki w styli kickboxing,
Kategoria wagowa – ciężka, do 120 kg,
Łukasz Brzeski trenuje pod okiem Kamila Zawarskiego w Nowatorskim Klubie Sportów Walki Hoły Team. Obecnie ma zawarty kontrakt z federacją UFC i to pod jej szyldem toczy kolejne walki.
Początki kariery Łukasza Brzeskiego
O tym, że na stałe chce wkroczyć do świata mieszanych sztuk walk Łukasz Brzeski wiedział od dziecka. Właśnie dlatego wytrwale trenował, by móc przedostać się do tego zamkniętego świata i móc odnosić kolejne zwycięstwa.
Pierwszą walkę zawodową Łukasz Brzeski odbył 18 kwietnia 2013 roku podczas gali Superleague of MMA 2. Wówczas spotkał się na macie z Piotrem Sobotą, którego pokonał już w pierwszej rundzie. Wykazując się niesamowitą formą i doskonałą techniką Brzeski zmusił rywala do poddania, serwując mu liczne ciosy pięściami.
Choć na kolejny start Łukasz Brzeski musiał poczekać, to również kolejne dwie walki należały do udanych. Łukasz Brzeski wystąpił wówczas na galach EPF East Pro Fight 8, 28 października 2016 roku i PCF 16 – Face to Face 17 czerwca 2017 roku, gdzie kolejno pokonał swoich rywali Jakuba Hlavaka, w pierwszej rundzie, nokautując go potężnym ciosem pięścią, a następnie Radoslava Tomasovica poprzez nokaut techniczny w pierwszej rundzie. Ponownie decydujące okazały się ciosy pięściami.
Pierwszą porażkę Brzeski zanotował 4 listopada 2017 roku, kiedy to podczas Wieczoru Walk R8 2 zmierzył się z Grzegorzem Cieplińskim.
Na szczęście jedno niepowodzenie nie zniechęciło młodego fightera. Brzeski szybko odbił się z pozycji przegranego, by na długie lata nie zanotować żadnej porażki.
Kariera w Babilon MMA
Doskonałe poczynania młodego zawodnika sprawiły, że nowopowstała federacja mieszanych sztuk walk szybko zdecydowała się zwerbować go do swojego grona. Już w 2018 roku Łukasz Brzeski podpisał kontrakt z federacją Babilon MMA, pod której szyldem występował przez kolejne dwa lata, odbywając łącznie cztery walki.
Pierwsze starcie pod nowym szyldem Łukasz Brzeski odbył 15 grudnia 2018 roku, krzyżując rękawice z Michałem Orkowskim. Debiutancka walka okazała się dla niego naprawdę dobra. Choć pierwsza runda przebiegła sprawnie i nie wskazywała na to, by walka miała się szybko zakończyć, to już w 41 sekundzie drugiej rundy Brzeski zbombardował swojego rywala ciosami pięściami i ostatecznie sędziowie ogłosili nokaut techniczny.
Kolejna walka w Babilon MMA 8: Babilon Fight Night 1 przyniosła niemałe zaskoczenie. Łukasz Brzeski zawalczył wówczas z Michałem Kitą, który był wyraźnie bardziej doświadczonym zawodnikiem. Jednak doskonała forma obu mężczyzn sprawiła, że walka zakończyła się w pełnym, regulaminowym czasie, a ostateczny zwycięzca nie został wyłoniony. Kolejne dwie walki odbyły się w doskonałym styli i tak Łukasz Brzeski pokonał Ednaldo Oliveira na punkty, niejednogłośną decyzją sędziów, a następnie zmiażdżył Michała Piwowarskiego przez nokaut techniczny.
Prosto do UFC
Doskonała forma młodego Polaka nie mogła zostać niezauważona. Na 14 września 2021 roku zaplanowano pojedynek o kontrakt ze światowej sławy federacją MMA – UFC. Podczas pojedynki Brzeski miał się zmierzyć z Dylanem Potterem. Ostatecznie do walki nie doszło, z przyczyn niezależnych od zawodników, a Łukasz Brzeski podpisał kontrakt z Ultimate Fighting Championship.
Mimo największych starań, Brzeski nie odnotował udanego debiutu u amerykańskiego giganta. Podczas swojej pierwszej walki Polak zmierzył się z Martinem Buday’em na gali UFC Fight Night: Vera vs. Crus z 13 sierpnia 2022 roku w San Diego. Mimo rozegrania pełnej walki, sędziowie, niejednogłośnie orzekli, że tym razem lepszy był Buday.
Kolejna walka w UFC, podczas gali UFC Fight Night: Yan vs. Dvalishvill odbyła się 11 marca 2023 roku w Las Vegas. Wówczas Łukasz Brzeski powtórzył wynik i ponownie, po rozegraniu pełnej walki musiał uznać zwycięstwo swojego rywala Karla Wiliamsa przez niejednogłośną decyzję sędziów.
Co dalej z karierą Łukasza Brzeskiego?
Nieudany debiut w UFC z pewnością podciął Łukaszowi Brzeskiemu skrzydła. Jednak, nie ulega wątpliwości, że przegrana decyzją sędziów, a tym bardziej niejednogłośna, nie powinna przesądzać o jego dalszej karierze. Nie ulega wątpliwości, że w UFC walczą prawdziwi tytani, dlatego wierzymy, że nasz zawodnik pokaże, na co go naprawdę stać i szybko wyjdzie spod wpływu negatywnej fali.