Kim jest Robert Burneika i gdzie może zawalczyć?

Robert Burneika dał się poznać szerszej publiczności jako Hardkorowy Koksu. Ten kulturysta szturmem podbił polski internet, a od niedawna próbuje również swoich sił podczas pojedynków typu freak fight. Jeśli chcesz bliżej poznać tego zawodnika, a przy tym dowiedzieć się, gdzie może zawalczyć, powinieneś konieczne przeczytać poniższy artykuł. Być może, po jego uważnej lekturze zdecydujesz się na postawienie zakładu właśnie na niego?

Kim jest Robert Burneika?

Nieco starsi zawodnicy doskonale wiedzą, kim jest Robert Burneika. Jednak młodsi gracze, widząc go po raz pierwszy w walkach organizacji High League mogli się zdziwić, słysząc po raz pierwszy to nazwisko. Kim więc jest Robert Burneika? To urodzony na Litwie kulturysta, który swoje pierwsze kroki ze sportem, a także z tworzeniem materiałów internetowych o tematyce treningowej stawiał w Stanach Zjednoczonych. Obecnie mieszka w Polsce i to tutaj rozwija swoją karierę sportową.

Burneika należy do przedstawicieli sportów siłowych, w tym również sylwetkowych. Dodatkowo, w Polsce prowadzi prężnie rozwijającą się siłownię, co sprawia, że jest również dobrze działającym przedsiębiorcom. W naszej ocenie, to bardzo dobry kierunek rozwoju, ponieważ ten znany kulturysta urodził się w 1978 roku, co sprawia, że powoli będzie się szykował do sportowej emerytury.

Początki kariery Roberta Burneiki

Wszystko zaczęło się, gdy Robert Burneika miał zaledwie 20 lat. Wtedy to zdecydował się wyjechać do USA, gdzie zaczął prężnie rozwijać swoją karierę jako kulturysta. Nie da się ukryć, że ostatecznie okazało się to doskonałym posunięciem. Litewski zawodnik zgarnął liczne tytuły dzięki swojej wytrwałości, w tym w cieszących się wielką sławą zawodach Mr. Olympia.

W Polsce dał się poznać szerszej publiczności za sprawą swoich filmików publikowanych w języku polskim. Podczas nich prezentował na YouTube jak prawidłowo wykonywać treningi siłowe. Jednak to nie sam fakt skuteczności treningów wpłynął na jego rozpoznawalność, a jego charakterystyczne wypowiedzi, wśród których najlepiej w pamięci zapadły: „nie ma lipy” czy „musicie jeść stejki, a nie kanapeczki”.

Czytaj również:  Denis Załęcki – kim jest zawodnik MMA?

Swoją siłownię Burneika uruchomił w Polsce pod koniec 2015 roku. Co ciekawe, na górnych kondygnacjach siłowni zbudował apartament, w którym mieszka wraz z rodziną, co sprawia, że możemy śmiało powiedzieć, że mieszka w siłowni.

Gdzie walczy Burneika?

Od 2012 roku Robert Burneika walczy w MMA, co sprawia, że możemy, z pewną dozą humoru, powiedzieć, że walczył on we freakfightach jeszcze zanim te stały się modne. Co warte uwagi, sam Robert Burneika wielokrotnie podkreślał, że nie trenuje MMA wyczynowo, ponieważ jego budowa ciała mogłaby się przyczynić do powstawania licznych kontuzji, a nawet problemów ze zdrowiem.

Jednak co warte uwagi, brak typowych treningów MMA nie stoi Burneice na przeszkodzie przed tym, by osiągał sukcesy. Zawodnik ten wygrał dwie pierwsze walki podczas gali MMA Attack, pokonując najpierw w drugiej rundzie Marcina Najmana, a następnie podczas trzeciej gali, Dawida Ozdoby.

Cztery lata po zakończonej walce Burneika zdecydował się na dołączenie do federacji KSW, startując podczas gali na Stadionie Narodowym w Warszawie. Wówczas do walki stanął z zawodnikiem o pseudonimie Popek Monster. Tutaj jednak walka zakończyła się dla Burneiki porażką. Został pokonany w trakcie pierwszej rundy, przez znacznie bardziej doświadczonego zawodnika.

Po tej wielkiej porażce Burneika zrezygnował z dalszych walk. Na pytania o to, kiedy będziemy mogli ponownie oglądać jego starcia odpowiadał, że nie jest zainteresowany dalszym uczestnictwem w tego typu walkach. Zaznaczył przy tym, że mógłby rozważyć powrót do klatki wyłącznie wówczas, gdyby otrzymał atrakcyjną propozycję finansową, z kategorii tych, których się nie odrzuca.

Co warte podkreślenia, w tym roku udało mu się otrzymać taką propozycję, ponieważ w 2022 roku zostały ogłoszone walki z udziałem Roberta Burneiki. Pierwsza jego walka miała miejsce w czerwcu tego roku. Podczas udziału w trzeciej gali High League Robert Burneika spotkał się w klatce z Robertem Orzechowskim, znanym szerszej publiczności jako Robur. Jednak nie da się ukryć, że i tym razem nie poszło mu najlepiej. Zawodnik odpadł po zaledwie 30 sekundach, a co ważne, nabawił się na tyle poważnej kontuzji nogi, że nie był w stanie kontynuować walki.

Czytaj również:  Kim jest Krzysztof Jotko i gdzie może zawalczyć?

Czy jeszcze nadejdzie sytuacja, w której będziemy mogli typować walki Roberta Burneiki? Ciężko stwierdzić. Zawodnik ten sam podkreślał, że w wyczynowym trenowaniu sztuk walki najbardziej obawia się utraty zdrowia. Jednak pamiętajmy, że odpowiednio wysokie kontrakty finansowe są w stanie zdziałać cuda, a więc wszystko może się jeszcze wydarzyć. Jednak niezależnie od tego, gdzie Burneika będzie walczył, warto pamiętać, że nie jest on typowym wojownikiem, więc typowanie zakładów na jego zwycięstwo może się okazać ryzykowne.