Gale MMA



Mieszane sztuki walki są od dawna bardzo popularną dyscypliną sportu nie tylko na całym świecie, ale również w Polsce. Stąd też federacja MMA bardzo chętnie organizuje dużą ilość gal w różnych częściach naszego kraju. Trzeba powiedzieć szczerze, że kibice bardzo polubili ten rodzaj rozrywki, bowiem mogą śledzić najlepszych zawodników i zawodniczki w tej dyscyplinie, walki o pas, a także mogą poczuć całą otoczkę. W tym artykule opisujemy wszystkie gale, które rozgrywane są w Polsce.

Najpopularniejsza z gal

Aktualnie w naszym kraju największą popularność niesie gala Fame MMA, którą organizuje się w Swarzędzu koło Poznania. Głównie mamy tutaj do czynienia z walkami w stylu MMA, aczkolwiek możliwe są również walk w innych odmianach sportów walki. Gwiazdami są tutaj różni celebryci, youtuberzy, czy raperzy.

Gala opiera się w zasadzie tylko i wyłącznie na pojedynkach z udziałem znanych osobistości ze świata show biznesu czy Internetu. Jak widać po regularnym wzroście popularności tego wydarzenia zdecydowanie był to dobry wybór, bowiem nic tak nie kojarzy się z freak show, co w tłumaczeniu na język polski oznacza pokazy dziwaków, jak właśnie Fame MMA.

Osoby, które zdecydowały się na utworzenie tej federacji zdecydowanie odniosły bardzo duży sukces, przede wszystkim finansowy, aczkolwiek widać bardzo duże zainteresowanie wśród kolejnych gwiazd, bowiem coraz większa ilość osób chce wziąć udział w tej gali MMA. Początek przypominał nieco WWE. Nie samą walkę, ale całą otoczkę, ponieważ dochodziło do wielu konfliktów słownych w konferencjach prasowych czy po prostu w mediach. Na samym początku był to chyba najciekawszy moment danego pojedynku. Na próżno poszukiwano rozwiązań tych problemów. Aktualnie jednak wszystko poszło ku lepszemu i zawodnicy, którzy występują podczas walk trenują konkretną sztukę walki, dzięki czemu widowisko jest o wiele atrakcyjniejsze dla kibiców na trybunach. Mamy show z udziałem dziwnych osób, stąd też ta początkowa otoczka nie zanikła, cały czas istnieje, ponieważ w tym przypadku jest to bardzo ważne, aby pomiędzy zawodnikami wrzało i swój konflikt mieli okazję rozwiązać w ringu.

Zaplecze Fame MMA

Tak jak w piłce nożnej Liga Mistrzów ma swoją słabszą wersję w postaci Ligi Europy, czy też Puchar Świata w skokach narciarskich ma swój Puchar Kontynentalny, tak też Fame MMA ma swoje zaplecze w postaci Hype MMA. Jest to federacja, która organizuje walki dla tych osób, które posiadają aktualnie zbyt małe umiejętności, aby móc toczyć walki na największej gali freak show w naszym kraju.

W porównaniu jednak do Fame MMA jest to projekt, który powstał stosunkowo niedawno. Jej celem jest oczywiście sprawienie tego, aby wypromować danych zawodników. Zwycięstwa podczas tej gali miały być nagrodą w postaci awansu sportowego i możliwości walki w tej największej z federacji. Samych walk podczas Fame MMA jest stosunkowo dużo, ale nie odbywają się aż tak często, stąd też decyzja o tym, aby Hype MMA odbywało się o wiele częściej, dzięki czemu możliwe jest wyłonienie większej ilości kandydatów do bycia potencjalną gwiazdą w świecie sportów walki.

Niestety jednak wydaje się, że ten plan nie wypalił i skończył się o wiele szybciej aniżeli się rozpoczął, wszak mieliśmy do czynienia tylko z jedną taką galą, zaś plany włodarzy sięgały 6 pokazów. Plany były ambitne, co pokaz całość miała zostać zmieniona, chodzi tutaj o samą arenę po to, aby zawodnicy mieli okazję pokazać się z jak najlepszej strony i stworzyć prawdziwe widowisko wykorzystując do tego swoje umiejętności. Aktualnie nie wiadomo, czy taka gala będzie jeszcze zorganizowana, od pewnego czasu jakby słuch o niej zaginął, więc niewykluczone, że to już koniec tej gali MMA.

 “El Testosteron” i jego organizacja

Marcin Najman postanowił nie być gorszy w porównaniu do osób, które założyły Fame MMA i popularny “El Testosteron” również chciał mieć swoją galę, na której będzie równie widowiskowo. Oczywiście w tym przypadku mamy do czynienia z czymś absolutnie nowym i można powiedzieć, że na razie zmierza to wszystko w tym samym kierunku, jak działało Fame MMA, a więc poziom sportowy jak na razie nie jest najważniejszy, a cała ta otoczka. Współwłaściciel dba o to, aby o wydarzeniu było jak najgłośniej, bowiem do swojego programu udaje mu się sprowadzać naprawdę głośne nazwiska. Pojawiały się już tu takie osoby jak byli żużlowcy, gwiazdy programu telewizyjnego pt.: “Chłopaki do wzięcia” czy inne osoby, które mają za sobą styczność z show biznesem.

Porównując jednak Fame MMA, a także organizację, którą prowadzi Marcin Najman wydaje się, że niewielkie są szanse na to, aby ta federacja osiągnęła sukces. Zainteresowanie nie jest aż tak duże, sprowadzane gwiazdy nie mają aż takiego rozgłosu jak w przypadku tej największej z gal MMA, a poza tym poziom sportowy nie jest tu najwyższy, można nawet rzec, że po prostu słaby, całość wygląda trochę groteskowo, można nazwać to nawet typową parodią, dlatego też nie wydaje się, aby ten projekt przetrwał aż tak długo i dorównał Fame MMA, aczkolwiek warto jeszcze trochę poczekać, dać temu czas na rozwój, może zostaniemy w pozytywny sposób zaskoczeni.

Klasa Malika Montany

Organizacji zakładanych w ostatnim czasie, nowych projektów znanych osób jest o wiele więcej. Jedną z takich jest High League, która powstała przy inicjatywie znanego rapera Malika Montany. Porównując to z MMA VIP Marcina Najmana widać dużą różnicę i pewien styl. Malik Montana stawia tutaj na elegancję i to niemal pod każdym względem. Jak sam mówił nie chce, aby to w żaden sposób przypominało patologię i nic nie wskazuje aktualnie, aby ten projekt rozwijał się właśnie w tym kierunku.

Inne organizacje słyną z tego, że bardzo często pojawia się tam duża ilość konfliktów w mediach, co powoduje poniekąd, że same walki są ciekawsze. Tak oczywiście freak fight, to w arenie właśnie zawodnicy rozwiązują swoje konflikty. Malik Montana uważa jednak, że nie do końca jest to dobre rozwiązanie i ma na to swój sposób.

Zatem patrząc na to, jak rozwija się ten młody projekt można powiedzieć, że znany raper chce w pewien sposób odejść od tej znanej do tej pory reguły i rozwijać coś zupełnie innego. Czy to się sprawdzi? Tego nie wiadomo, na wszystko potrzebny jest czas, tutaj należy dać parę miesięcy, by przekonać się, czy wszystko ma sens i zmierza we właściwym kierunku. Naszym jednak zdaniem projekt jest o tyle ciekawszy, że ma o wiele większe szanse na przetrwanie niż MMA VIP Marcina Najmana. O dogonienie Fame MMA będzie bardzo trudno, bo to organizacja, która wypracowała sobie bardzo mocną pozycję na polskim rynku, ale sam proces przetrwania i możliwość dawania ludziom show to jest pewnie coś, o czym marzy Malik Montana.

Polsat też ma swoją federację

jest sukces Fame MMA to widać. Za nią podążają inni, a swoje show chce mieć także między innymi telewizja Polsat, która w tym celu powołała Free Fight Federation, która ma w zasadzie taki sam cel jak pozostałe organizacje, a więc zapraszanie gwiazd show biznesu czy Internetu. To jednak wygląda nieco inaczej, ponieważ w pozostałych przypadkach, aby móc obejrzeć galę należy wykupić pakiet, wszak transmisja dostępna jest tylko w systemie pay per view, zaś tutaj można to wszystko oglądać w otwartym kanale, co na pewno jest sporym plusem.

Problemem niestety w tym przypadku była pandemia koronawirusa, która mocno wstrzymała rozwój federacji, wpłynęło to na możliwości finansowe, ponieważ na trybunach nie mogli pojawiać się kibice, a szkoda, ponieważ telewizja Polsat postanowiła zapraszać bardzo znane osobistości jak między innymi Marcin Najman, Paweł Tyburski, czy też były reprezentant Polski w piłce nożnej Piotr Świerczewski.

Walka na liście

Ostatnią pozycją w naszym rankingu na gale MMA organizowane w Polsce jest punch down. Jest to zupełnie coś innego niż w przypadku wyżej wymienionych federacji, ponieważ tutaj nie mamy do czynienia z typową walką na zasadach MMA, ponieważ zapraszani goście walczą po prostu uderzając się otwartą ręką. Organizuje się w ten sposób turnieje, ale także pokazy freak fight. Tutaj także można było zauważyć wiele znanych osobistości ze świata show biznesu.

Czy ten format spodobał się kibicom? Wydaje się, że tak, ponieważ nic aktualnie nie wskazuje na to, aby federacja miała zawiesić swoją działalność po zorganizowaniu kilku gal, które przyniosły niemały sukces finansowy.

Popularność freak fight w Polsce rośnie

Nie ma wątpliwości, że gale MMA są niesamowicie popularne w zasadzie od momentu rozpoczęcia działalności. Wielu kibiców jest zainteresowanych przychodzeniem na trybuny. Wielkie show, jakie tworzą gwiazdy na pewno zachęca także inne znane postacie, aby stać się tego częścią

Wydaje się, że z czasem mogą powstać również nowe organizacje tworzone na swój sposób, które także będą dawać odpowiedniej jakości show. Jeśli to daje odpowiedni efekt to bardzo dobrze dla nas kibiców, aby takich pokazów było jak najwięcej.

Aktualnie na najbliższą galę należy poczekać do początku lutego, a więc już wcale nie tak długo. Będzie to oczywiście wydarzenie Fame MMA, które odbędzie się 3 lutego w Krakowie. Nie ma wątpliwości, że już po raz 17 będziemy mieć do czynienia z wielkim widowiskiem tak, jak to miało miejsce do tej pory. Tym razem będzie można obserwować poczynania takich osobistości jak Piotr Piechowiak nazywany w tym środowisku Bestią, a bardzo możliwy jest także powrót Normana Parke, a więc kolejnej dużej gwiazdy we freak fight. Tak naprawdę każda z walk, jaką stworzyli organizatorzy zapraszając dane postacie sprawią, że będziemy mieć do czynienia z bardzo dużymi emocjami przez cały czas trwania gali. My szczerze mówiąc już nie możemy się tego doczekać.

Jako, że samych federacji jest bardzo dużo to zapewne na kolejne takie wydarzenia nie trzeba będzie czekać zbyt wiele czasu. Zakończenie jednego pokazu oznacza, że za chwilę będziemy mieć do czynienia z następnym. Każdy chce zaprezentować swoje gwiazdy, pokazać się z jak najlepszej strony. Im bliżej kolejnej gali tym więcej informacji będzie można znaleźć na jej temat, więc polecamy śledzić media społecznościowe, aby być na bieżąco.