FEN 1 karta walk i wyniki tej gali

FEN 1

FEN 1, czyli pierwsza gala Five Exclusive Night odbyła się 16 listopada 2013 roku w Klubie Biznesowym Stadion Miejski Wrocław. Założycielami tej organizacji byli Kamil Birka, Bartosz Szuba, Paweł Jóźwiak, Rafał Sawicki i Łukasz Paluch. Gala ta odbyła się pod nazwą Grudniewski vs Szalowski, co było jednocześnie walką wieczoru. Warto powiedzieć, że najlepsi z zawodników w przyszłości dostawali szansę w lepszych organizacjach. Niektórzy bądź niektóre z nich dostali w przyszłości szansę między innymi podczas gal KSW. Jest to tak naprawdę 2 poziom w Polsce, który ma skupić na sobie profesjonalnych zawodników, zazwyczaj rozpoczynających swoją karierę. Niekiedy zdarzają się walki z udziałem gwiazd z mediów, czy Internetu. Ma to na celu przyciągnąć do siebie uwagę kibiców. Walki toczone są w ringu bądź w klatce i zazwyczaj odbywają się na dystansie 3 rund po 5 minut. Podczas premierowej gali wystąpił komplet 10 zawodników z Polski.

FEN 1 – Walka w kategorii koguciej

Warto najpierw zacząć od tego, że na gali pojawili się tylko i wyłącznie zawodnicy z MMA z mniejszym, bądź też większym doświadczeniem. Poza samymi walkami zorganizowano także bufet oraz imprezę po zakończeniu wszystkich zmagań. Na trybunach nie zabrakło gwiazd między innymi w osobie Damiana Janikowskiego, a więc byłego medalisty olimpijskiego z Londynu z 2012 roku.

Pierwszą z walk podczas FEN 1 było starcie pomiędzy Witoldem Fedyną, a Kamilem Karkusem. Obaj panowie nie mieli zbyt dużego doświadczenia, jeśli chodzi o walki w MMA. Dla Fedyny była to 3 walka, a dla Karkusa 2. Pojedynek ten był naprawdę dobry i trwał ponad 10 minut. Wówczas to jednak Karkus zdecydował się na zejście do parteru i walkę w tym sektorze. Tam zmusił swojego rywala do poddania po duszeniu gilotyną. Fedyna nie miał w zasadzie nic do powiedzenia, musiał odklepać. Dzięki temu poznaliśmy pierwszego zwycięzcę na gali Fight Exclusive Night. Karkus tym samym odniósł swoje 1 zwycięstwo w karierze.

Czytaj również:  KSW 5 karta walk i wyniki tej gali

FEN 1 – Walka w limicie do 67 kg

Jako następni do ringu weszli Mariusz Janicki, a także Kamil Tarnawski. Obaj panowie do tej pory mieli na koncie po 2 walki i po 1 wygranej. Wiadome zatem było, że ktoś będzie mieć bilans dodatni, a ktoś bilans ujemny. Starcie to tak samo jak pierwsze na gali zakończyło się przed czasem, ale trwało o kilka minut krócej, ponieważ do jego zakończenia doszło już w czasie trwania 1 rundy. Mariusz Janicki zmusił swojego rywala do poddania po bardzo skutecznej akcji duszenia trójkątem rękoma. Jego rywal nie miał jak wydostać się z tego trudnego zapięcia i musiał tym samym poddać się.

FEN 1 – Walka w kategorii lekkiej

Kibice zgromadzeni tego wieczoru we Wrocławiu jako następną walkę obejrzeli pojedynek pomiędzy Arturem Łapką i Łukaszem Kuligiem. Dla jednego i drugiego była to 2 walka w karierze w MMA. W swoim debiucie lepiej zaprezentował się ten pierwszy, który miał na koncie wygraną i liczył na kontynuowanie serii. W zasadzie tak właśnie się stało. Łapka dosyć szybko zakończył ten pojedynek, ponieważ jeszcze w czasie trwania 1 rundy zmusił swojego rywala do poddania się. Zapiął dźwignię na ramię Łukasza Kuliga i ten nie miał innej opcji jak tylko odklepać. Był to kolejny pojedynek tego wieczoru, kiedy to doszło do zakończenia walki przed czasem.

Walka w kategorii półśredniej

W kategorii do 77 kg na ring w przedostatniej walce tego wieczoru wyszli Damian Kłosek i Jakub Boczek. W porównaniu do zawodników, którzy wcześniej wychodzili na ring, ci będący aktualnie w ringu posiadali nieco większe doświadczenie. Kłosek miał bowiem na koncie bilans 3 wygranych walk, natomiast jego rywal walczył już 6 razy w MMA i udało mu się wygrać połowę z tych pojedynków. Starcie to zakontraktowane na 3 rundy po 5 minut zakończyło się w zasadzie już na samym początku. Kłosek zaatakował odważniej swojego rywala i to mu się wyraźnie opłaciło. Zmusił swojego rywala do poddania, ponieważ w parterze udało mu się dusić rywala trójkątem rękoma. Rywal nie wytrzymał i musiał odklepać, a tym samym sędzia musiał interweniować i przegrać walkę. Kłosek tym samym zaliczył swoją 4 wygraną w karierze.

Czytaj również:  KSW 8 karta walk i wyniki tej gali

Walka w limicie do 73 kg

Na zakończenie gali organizatorzy wybrali pojedynek pomiędzy Grzegorzem Szulakowskim, a Patrykiem Grudniewskim. To starcie było wybrane jako walka wieczoru. Rzeczywiście patrząc w przyszłość to Szulakowski ładnie rozwinął swoją karierę walcząc w KSW. Przygodę w Fight Exclusive Night rozpoczął jednak od zwycięstwa i to dosyć pewnego nad swoim przeciwnikiem. Był faworytem od początku starcia i to udało mu się potwierdzić. W 2 rundzie wykorzystał błąd swojego rywala i doszedł do zza pleców wykonując duszenie. Patryk Grudniewski nie potrafił wyjść z opresji i tym samym musiał się poddać.

Gala była naprawdę udanym widowiskiem i zdecydowanie odniosła sukces. Ani razu nie doszło do walki na pełnym dystansie. Widać tu było, że połowa zawodników prezentuje o wiele wyższy poziom niż reszta stawki, o czym świadczą dosyć szybkie zwycięstwa po naprawdę imponujących akcjach. Z wielkim zainteresowaniem czekano zatem, co wydarzy się za kilka miesięcy.