Czy Ngannou zmierzy się z byłym mistrzem wagi ciężkiej?

Francis Nagnnou „The Predator” ma za sobą udany debiut w boksie. Nic więc dziwnego, że wiele mówi się o tym, że Kameruńczyk będzie mógł jeszcze powalczyć w kwadratowym pierścieniu. Popularny promotor wskazuje nawet, że całkiem prawdopodobny jest pojedynek Nagnnou z innym czołowym zawodnikiem. O kim dokładnie mowa? Odpowiadamy!

The Predator po fiasku w negocjacjach z UFC, rozstał się z największą światową organizacją jako wciąż panujący mistrz wagi ciężkiej. Kolejni potencjalni pracodawcy musieli mieć na uwadze to, że Kameruńczyk chciał też brać udział w walkach bokserskich. Dlatego w umowie musiał istnieć zapis zezwalający na to.

Ostatecznie Francis Nagnnou zdecydował się na kontrakt z PFL, ale przed swoim debiutem dla tej organizacji spotkał się w ringu z Tysonem Furym. Wielu spodziewało się deklasacji w wykonaniu Anglika, ale były zawodnik UFC  zaprezentował się z naprawdę dobrej strony, notując też nokdaun na swoim przeciwniku. Ostatecznie to Tyson Fury zgarnął wygraną, ale po niejednogłośnej decyzji sędziów.

Występ Francisa Nagnnou został skomentowany przez Eddiego Hearna, który jest promotorem bokserskim. Według niego pomimo przegranej Kameruńczyk i tak otworzył sobie wiele nowych drzwi. Brytyjczyk skontrował też propozycje fanów na temat kolejnego, słabszego rywala „The Predatora”. Jego zdaniem prawdopodobny jest pojedynek Ngannou z innym czołowym pięściarzem wagi ciężkiej, Anthonym Joshuą. Czy faktycznie się jej doczekamy? Czas pokaże!

Czytaj również:  Popek o swojej walce na GROMDA 15!