Czarek Abstra – wszystko na temat zawodnika!

Cezary Jóźwik znany jako Czarek Abstra to osoba, która znana jest przede wszystkim z portalu Youtube, gdzie wraz z Rafałem Masnym i Robertem Pasiutem stworzyli kanał Abstrachuje TV. Poza tym jednak dało się go spotkać poza Internetem, między innymi w telewizji, ponieważ raz wystąpił w programie u Kuby Wojewódzkiego, a do tego wziął udział w spocie reklamowym Plusa. Mężczyzna ten ma 30 lat, 167 centymetrów wzrostu. W przeszłości studiował finanse i rachunkowość.

Czarek Abstra – Jak zdobył sławę?

Cezary Jóźwik pojawił się na jednej z walk podczas gali Fame MMA, co oznacza, że organizatorzy musieli go zauważyć. Zanim jednak powiemy o tym, jak zawodnikowi poszło w jego walce to warto zacząć od tego, w jaki sposób zyskał on rozgłos. Wspominaliśmy o kanale Abstrachuje TV na Youtube i właśnie w ten sposób Czarek Abstra stał się popularny do spółki z jego kolegami. O czym jest ten kanał?

Kanał Abstrachuje TV pojawił się już w 2012 roku, kiedy to opublikowano pierwsze nagrania. Dzisiaj ilość subskrypcji wynosi ponad 3 miliony, zaś filmiki zostały wyświetlone ponad miliard razy. Całość opiera się na humorze i filmiki skierowane są do wielu grup. Założyli między innymi “Beksy”, które skierowane są do kobiet, serial “Nieprzygotowani”, czy też kolejny kanał “Dla pieniędzy”, który mówi o finansach. Stało się to tak popularne, że w rozwoju pomagał nawet Bogusław Leśnodorski, a więc były współwłaściciel Legii Warszawa.

Niestety spółka upadła w 2020 roku, ponieważ konkurencja stawała się zbyt duża, filmiki były coraz słabszej jakości, stąd też pojawiły się problemy finansowe i zamiast zysków było coraz więcej strat. Panowie postanowili działać w tym temacie niezależnie, każdy na własną rękę.

Czarek Abstra – Walka z innym Youtuberem

Końcówka ubiegłego roku to informacja o tym, że Cezary Jóźwik dołącza do organizacji Fame MMA, podpisuje kontrakt i będzie walczył z innymi sławami Internetu. Okazało się, że jego pierwszym przeciwnikiem na gali Fame MMA 17, która odbyła się 3 lutego był Tomasz Działowy znany jako “Gimper”.

Doświadczenie obu panów w walkach było znikome, w zasadzie żadne. Dla “Czarka” był to debiut, natomiast jego przeciwnik miał za sobą 1 pojedynek na gali Fame MMA 14. Wówczas walczył z Mateuszem Trąbką znanym jako “Tromba” i ten pojedynek przegrał poprzez nokaut w 2 rundzie.

Oczywiście, jeśli chodzi do walki pomiędzy takimi osobami ze świata Internetu to w głowach zainteresowanych rodzi się pytanie, czy pomiędzy nimi doszło wcześniej do jakiegoś konfliktu i taka walka ma być jego rozwiązaniem. Otóż okazało się, że żaden konflikt nie istnieje, panowie nie mieli ze sobą zbyt wiele do czynienia, łączy ich w zasadzie tylko branża, w której pracują. Do takich też nie doszło podczas konferencji prasowych.

Czarek Abstra – Gimper nie wie, co się dzieje

Na 3 tygodnie przed samą walką Czarek Jóźwik postanowił wkręcić swojego rywala i podać się za losowego dziennikarza. Wykorzystał swoje doświadczenie z Abstra TV, gdzie bardzo często dochodziło do takich sytuacji. Udawał on, że rozmawia właśnie z GImperem. Wiele osób poznało Czarka, aczkolwiek Gimper właśnie nie. Dopiero po jakimś czasie Jóźwik uświadomił swojemu rywalowi, co zrobił. Nie było to oczywiście w formie złośliwej, aczkolwiek wyszło z tego sporo zabawy i nadało większego smaczku walce pokazując, w jaki sposób Czarek Abstra podchodzi do walki.

Przebieg pojedynku

W pierwszej rundzie pojedynku było niemal wszystko, obaj panowie starali się dać kibicom prawdziwe show i dali od siebie tyle, ile mogli. Od samego początku walka toczyła się nieco pod dyktando Gimpera, który zadawał sporą ilość ciosów przeciwnikowi, aczkolwiek celem Czarka było sprowadzenie przeciwnika do parteru. Nie udało się. Gimper dalej atakował, wykonał jedną bardzo fajną kombinację ciosów lewy-prawy, ale nie dało to liczenia i upadku przeciwnika. Inaczej było kilka sekund później, kiedy to Czarek Abstra uderzył Gimpera, ten padł na deski i akcja zaczęła dziać się w parterze. To trwało około minuty. Jeden i drugi mocno opadł z sił, żaden z nich nie trzymał gardy, ale przewaga była po stronie Jóźwika, który atakował i próbował nakręcać się celnymi uderzeniami.

W drugiej rundzie na samym początku było nieco spokojniej, ale i tym razem walka przeniosła się do parteru, a wówczas widać było, że to Działowy ma więcej siły i to on kontrolował przebieg rundy, aczkolwiek nie wykorzystał sytuacji, gdy dosiadł swojego rywala. Członek Abstrachuje TV wydostał się z tarapatów.

3 runda to już większa przewaga po stronie Gimpera, który zaczął od kilku ciosów i próbował wykonać duszenie zza pleców, które jednak nie wyszło. Na jego szczęście to Jóźwik za chwilę wylądował na plecach i jak się mogło wydawać walka za chwilę mogła dobiec końca, aczkolwiek obaj panowie dotrwali do samego końca. To Gimper nie tylko na przestrzeni ostatniej rundy, ale także przez całą walkę był zawodnikiem aktywniejszym, zadawał o wiele więcej ciosów i to on wygrał walkę przez jednogłośną decyzję sędziów, aczkolwiek może czuć on niedosyt, ponieważ miał wiele szans ku temu, aby wygrać z Czarkiem Jóźwikiem przed upływem czasu.