Andrzej Grzebyk – wielka gwiazda KSW!

Andrzej Grzebyk

Andrzej Grzebyk to polski zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA). Uznawany jest za jednego z najlepszych w kraju i nie ma co się dziwić, ponieważ ma na swoim koncie pewne sukcesu. Andrzej Grzebczyk, niektórym może być znany pod pseudonimem DoubleChamp, urodził się 25 listopada 1990 roku w Rzeszowie. Na co dzień walczy dla największej organizacji w Polsce, a więc dla KSW.     W rankingu KSW w wadze półśredniej uplasował się nawet na trzecim miejscu, więc to nie lada wyczyn.

Andrzej Grzebyk – kariera MMA

Andrzej Grzebyk swoje pierwsze kroki w MMA zaczął stawiać w 2012 roku. Jego debiut miał miejsce na gali w Jaśle i był to naprawdę dobry start, ponieważ już w jedenastej sekundzie udało mu się znokautować swojego rywala (Władysława Kazusznego). Kolejne trzy występy również miał udane i choć można było uznać, że nic go już nie zatrzyma, to w piątym występie przyszła pierwsza porażka. Wtedy też większościową decyzją sędziów przegrał pojedynek z Livio Victoriano na gali w Katowicach. Był to dość ciekawy zwrot w karierze Grzebyka, ponieważ ta pamiętna walka była jego pierwszą po podpisaniu kontraktu z organizacją Fight Exclusive Night (FEN). Odbyła się 7 listopada we wrocławskiej hali Orbita na gali FEN 9. To był dość mocny start dla organizacji, zwłaszcza że jego rywali był do tej pory niepokonany i tym razem również pokazał swoją przewagę, ponieważ wygrał z Grzebykiem jednogłośną decyzją. Po prawie rocznej przerwie przyszła kolej na następną walkę. Tym razem zawodnik stoczył ją w październiku 2016 roku w katowickim Spodku. W walce na gali FEN 14: Silesian Rage zmierzył się z Białorusinem, Aleksiejem Riepałowem. W pierwszej rundzie Grzebyk dał mu tak popalić, że ten w przerwie zrezygnował z dalszej walki.

26 listopada 2016 roku Andrzej Grzebyk miał też okazję stoczyć jednorazową walkę dla irlandzkiej organizacji Celtic Gladiator[14]. Na Celtic Gladiator 11 stanął do walki z Austriakiem, Florianem Harringerem. To starcie zakończyło się dla niego sukcesem, ponieważ pokonał rywala trenującego w irlandzkim klubie Ryoshin MMA Ireland przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie.

Czytaj również:  Denis Załęcki – kim jest zawodnik MMA?

W następnym roku, a dokładniej w sierpniu 2017, wystąpił na gali FEN 18: Summer Edition. Wówczas stanął naprzeciw Marcina Naruszczki i trzeba przyznać, że była to bardzo emocjonująca walka, która trwała aż trzy rundy. Ostatecznie jednogłośną decyzją zwyciężył ją Grzebyk. Po siedmiu miesiącach przerwy, a więc w marcu 2018 roku, zawodnik znów wrócił do oktagonu FEN, by sprawdzić swoje siły na gali FEN 20: Next Level. To właśnie na tej gali zmierzył się z niepokonanym Anatołyjem Łytwynowem. Było to prawdziwe widowisko dla fanów MMA, zwłaszcza że Grzebyk nie dał najmniejszych szans rywalowi i znokautował go technicznie już w pierwszej rundzie. W tym samym roku wystąpił jeszcze w walce wieczoru gali FEN 21: Grzebyk vs. Vieira, gdzie gra toczyła się o pas mistrzowski w kategorii średniej. Jego rywalem był Brazylijczyk Thiago Vieira, który rozegrał z nim naprawdę dobry, ale i zarazem szalony pojedynek. Grzebyk i tym razem wygrał, pokonując rywala przez techniczny nokaut na dwie sekundy przed końcem trzeciej rundy, a także zdobywając pas mistrza FEN w wadze średniej.

W maju 2020 roku przyszedł czas na zmiany i to właśnie wtedy Andrzej Grzebyk zdecydował się na podpisanie kontraktu z  najlepszą polską organizacją Konfrontacją Sztuk Walki (KSW). Debiut dla nowej organizacji odbył zaledwie dwa miesiące później, bo już w lipcu na KSW 53. Skonfrontował się wówczas z innym nowym nabytkiem organizacji, Tomaszem Jakubcem. Pojedynek ten zakończył się w drugiej rundzie z sukcesem dla Grzebyka który zdobył zwycięstwo przez nokaut w piętnastej sekundzie walki. Drugą walkę dla Konfrontacji Sztuk Walki stoczył podczas KSW 56, która miała miejsce 14 listopada 2020 roku. Był to jednak dość pechowy występ dla Polaka, ponieważ w starciu z Litwinem – Mariusem Žaromskisem odniósł kontuzję nogi, z którą walczył praktycznie całą rundę. Dopiero na dwie sekundy przed końcem pierwszej odsłony sędzia główny przerwał tą walkę, przyznając zwycięstwo Litwinowi. Całe szczęście Grzebyk miał okazję do rewanżu i kolejne spotkanie z Žaromskisem miało miejsce 17 lipca 2021 roku na gali KSW 62. Tym razem obeszło się bez kontuzji, a Grzebyk już w pierwszej rundzie pokazał na co go stać i ostatecznie znokautował Litwina, trafiając go mocnym prawym prostym, a następnie kilkoma ciosami, po których sędzia ringowy przerwał tą walkę. Ciekawostką może być fakt, że po tej walce Grzebyk został nagrodzony bonusem za nokaut wieczoru. Na swoim koncie ma jeszcze kilka innych walk, dwie przegrał (na gali KSW 67 i KSW 72), ale nie zabrakło też sukcesów (walka na gali XTB KSW 77: Khalidov vs. Pudzianowski). Kolejna walka Polaka już niedługo, więc nie pozostaje nam nic innego, jak śledzić jego kolejne poczynania.

Czytaj również:  Dricus Du Plessis - popularny zawodnik KSW!

Andrzej Grzebyk – osiągnięcia

Andrzej Grzebyk może poszczycić się kilkoma osiągnięciami w mieszanych sztukach walki. Pierwszy sukces przyszedł już w 2011 roku, gdzie zawodnik zajął pierwsze miejsce w kategorii 96 kg na Mistrzostwach Polski Południowej ALMMA14. Do tego oczywiście tytuł mistrza FEN  w wadze półśredniej, czy tytuł mistrza FEN w wadze średniej.

Andrzej Grzebyk – bilans walk zawodowych

Andrzej Grzebyk odbył aż dwadzieścia pięć walk zawodowych. Dziewiętnaście z nich zakończyło się zwycięstwem, a zaledwie sześć porażką.

Pseudonim: DoubleChamp

Data i miejsce urodzenia: 25 listopada 1990, Rzeszów

Obywatelstwo: Polska

Wzrost: 184 cm

Masa ciała: 84 kg

Styl walki: kick-boxing

Debiut: 2012 rok

Federacja: KSW

Kategoria wagowa: średnia, półśrednia

Klub: Ralph Gracie Rzeszów; Paco Team; Legion Team Tarnów